Yamaha YZF-R7 - ta nazwa budzi emocje! Przed 20-toma laty R7 była motocyklem ultra prestiżowym. 750'tka miała dla Yamahy wywalczyć mistrzostwo w klasie Superbike w 1999 roku. Teraz Yamaha odwołuje się do tej nazwy by przywrócić do oferty motocykl sportowy w klasie "średniej".
Yamaha YZF-R7 to rarytas. R7 powstała w ilości 500 sztuk. Rozwiązanie zastosowane w tym motocyklu stawiały go w czołówce najbardziej zaawansowanych technologicznie motocykli torowych. Tytanowe zawory, tytanowe korbowody, kute tłoki, elementy obrabiane w CNC, włókno węglowe. Moc maksymalna Yamahy R7 wynosiła nawet 165 KM przy 14 000 obr/min, a moment obrotowy 97 Nm przy 11 000 obr/min. Ładny wynik jak na czterosuwową 750 sprzed 20 lat.
Yamaha YZF-R7 była sportem z najwyższej półki
W tym miesiącu nazwa YZF-R7 pojawiła się ponownie. Zgodnie z obowiązującymi w Kalifornii przepisami dotyczącymi emisji spalin Yamaha zgłosiła w urzędzie CARB nazwę modelu na rok 2022: Yamaha YZF-R7. Wniosek? Na przyszły sezon pojawi się motocykl sportowy Yamahy w klasie 700 cm³!
Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że R7 powstanie na sprawdzonej i uwielbianej przez motocyklistów bazie Yamahy. Silnik znany z MT-07 (naked), XSR 700 (klasyk), Tracer 700 (szosowy turystyk), a wreszcie Ténéré 700 (Adventure). W tym gronie brakowało tylko jednego segmentu - sportu.
Dwie swobodne wizualizacje modelu YZF-R7 z sieci. Nam się to widzi.
Nie łudzimy się - świat się zmienia. Dla wielu fanów motocyklowej kultury maszyny pokroju VFR 750, czy Yamahy YZF-R7 pozostaną punktem odniesienia. Ale to nie znaczy, że współczesny sport z dwucylindrowym silnikiem i mocą w okolicach 100 KM nie może dawać frajdy. Obecnie oferowana w sprzedaży Yamaha YZF-R6 to maszyna torowa, model na rok 2021 nie posiada homologacji do jazdy po drogach publicznych. Tym samym R6 podzieliła los innych japońskich supersportów: Suzuki GSX-R 600, Kawasaki ZX-6R, czy Honda CBR 600RR.
Czy Yamaha YZF-R7 będzie po prostu obudowaną owiewkami MT-07? Liczymy na to, że poza plastikami do do 2-cylindrowego silnika 689 cm³ uda się wtłoczyć nieco mocy. Obecnie MT'ek osiąga 73,4 KM. Mam też nadzieję, na nieco więcej niespodzianek w podzespołach: zawieszenie, hamulce, elektronika... Jak połączyć sportowe zacięcie z budżetową racjonalnością pokazała ostatnio Aprilia w swoim modelu RS 660.
W pełni obudowana owiewkami Yamaha MT-07 będzie nowym zawodnikiem w klasie sportowych motocykli.Czy będzie mu bliżej do Kawasaki Ninja 650, czy do Aprilia RS660? Czy element sportowy będzie tylko dodatkiem stylistycznym do motocykla codziennego, czy może doczekamy się godnego następcy legendarnej R7? Jesteśmy ciekawi jaki kierunek obierze Yamaha!
