Potężne shimmy przy wyprzedzaniu kończy się w rowie

Kilku kumpli wybrało się na przejażdżkę - jeden z nich podczas gwałtownego wyprzedzania wpadł w potężne shimmy - trącił kolegę jadącego przednim i wylądował w rowie. Wypadek był na tyle poważny, że doszło do krwotoku wewnętrznego, połamań kości. Na szczęście rider ma dojść do pełni zdrowia.