W roku 2017 KTM odnotował wzrost sprzedaży swoich motocykli na poziomie 17% w stosunku do roku poprzedniego. A to jeszcze nie koniec. W listopadzie tego roku na targach EICMA 2017 pokazano nową generację, w tym świetny KTM 790 Duke. Czy rok 2018 również będzie sukcesem?
Siedem lat tłustych
239 000 motocykli - tyle egzemplarzy znalazło nabywców w minionym roku. Wynik jest naprawdę imponujący - siódmy rok z rzędu KTM bije rekord sprzedaży. KTM umocnił się na pozycji największego europejskiego producenta motocykli. Przy czym przymiotnik "europejski" należy wziąć tutaj w duży cudzysłów.
KTM znalazł się nawet na liście marzeń prowadzącego. Zobacz odcinek "4 Motocykle Marzeń"
Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że korzenie spektakularnego sukcesu KTM kryją się poza Europą. Przeniesienie produkcji do Indii, popularność tych maszyn w krajach rozwijających się i korzystny stosunek ceny - to głównie te elementy wpłynęły na obecną pozycję KTM. Dodajmy do tego intrygujący design, trafne decyzje marketingowe przeradzające się w sukcesy w motorsporcie (Dakar) i otrzymujemy markę, którą chciałby mieć w swoim garażu niemal każdy miłośnik motocykli.
Pomarańczowa przyszłość?
Zeszły rok to także pierwszy sezon wyścigowego zespołu Red Bull KTM w wyścigach klasy MotoGP. Bradley Smith i Pol Espargaró nie mieli okazji zabłysnąć, ale zdaje się, ze zadanie wykonali. Jak pójdzie Pomarańczowym w sezonie 2018?
