Jeden z najpiękniejszych i najodważniejszych modeli fabryki z milwaukee.
Revolution V-Twin i sportowe dziedzictwo
Motocykl został zaprezentowany w 2001 roku i od samego początku podzielił fanów marki. Jedno go nienawidzą, inni (jak my) uwielbiają. Silnik bazuje na sportowym modelu VR-1000, jednak został zabrany do inżynierów Porsche, gdzie został rozwiercony i delikatnie mówiąc - dopierdzielony.
Dzięki temu, moc i moment obrotowy pcha V-Rod'a do przodu jakby nic nie ważył. Na 3 biegu możemy rozpędzić się do 180km/h, a v-max został ograniczony do 230km/h (po lekkich modyfikacjach, może jechać zdecydowanie szybciej).
Jednak aby korzystać z takich osiągów, silnik musi zapuszczać się w zakres obrotów, który do tej pory był dla H-D wielką nieznaną. Na blacie obrotomierza ujrzymy niebotyczne 9000 rpm, a biegi wydają się długie niczym w japońskich superbike'ach. Zresztą, silnik także zachowuje się bardziej jak SV1000 niż Harley-Davidson. Nie trzęsie się jak 90 letni staruszek z reumatyzmem i uwielbia wkręcać się pod czerwone pole.
Motocykl dostał także nowoczesne zawieszenie typu USD a także hamulce od Brembo, z 4 tłoczkowymi zaciskami. To sprawiło, że V-rod nie tylko świetnie przyspieszał, ale także przyjemnie wchodził w zakręty i dobrze hamował (dopóki nie załączył się badziewny ABS).
Harley-Davidson VRSC (V-Twin Racing Street Custom)
Pierwszy model dysponował mocą 110 KM, natomiast ostatni ok 128 KM.
Model Muscle został zaprezentowany w 2008 roku, zaś do salonów trafił w 2009 roku. W serii V-rod znajdziemy także takie modele jak Street Rod czy Night rod.
Dziedzictwo VRSC przejęła nowa seria Street Rod 750
Zobacz materiał video test Harley-Davidson Night Rod Special by Motobanda