5 motocykli na start. Tymi modelami w kwocie 15 000 zł warto się zainteresować!

    Wśród propozycji motocykli na start istnieje pewien żelazny kanon. Bandit, Fazer, Hornet, CBF, MT-07 itp. Ale oczywiście nie ma sensu ograniczania się do tych modeli. Dlatego wybraliśmy kilka mniej oczywistych, choć nadal popularnych wyborów na pierwszy motocykl. Budżet jaki sobie założyliśmy to 15 000 zł. 


    Motocykle, które znalazły się poniżej mają kilka wspólnych cech. Są to cechy, które idealnie predysponują je do bycia dobrym wyborem dla początkujących.

  1. Nie za drogi, nie za tani - propozycje motocykli mieszczą się w budżecie 15 000 zł co jest rozsądną kwotą za którą można znaleźć świeże roczniki w dobrym stanie technicznym,
  2. Umiarkowane osiągi - nieprzytłoczą mocą, ani momentem obrotowym. Najmocniejszy motocykl w zestawieniu to 78 KM, najsłabszy 48 KM.
  3. Neutralne prowadzenie - wynikające z geometrii motocykla, która nie jest ani agresywnie sportowa, ani nie wpada w stronę cruiserów. Pozwala ona na sprawne i łatwe manewrowanie motocyklem niezależnie od doświadczenia i od prędkości.
  4. ABS - z reguły jako opcja, a nie wyposażenie standardowe. System wspomagający hamowanie, jakim jest ABS to dla każdego motocyklisty bezcenne wsparcie.

    Wszystkie propozycje poniżej można zaklasyfikować jako nakedy, co nie było zamierzonym efektem. Propozycje bardziej obudowanych, bardziej "turystycznych", czy "sportowych" sprzętów jeszcze kiedyś się pojawią!


1. Honda NC 700S

    700'tka - to brzmi poważnie. Faktycznie - Honda NC 700S to motocykl o sporych gabarytach. W założonym budżecie możemy znaleźć maszyny z lat 2012-2013. Pod względem osiągów motocykl ten mieści się na kategorię A2. Mamy tu zatem 48 koni mechanicznych, dlatego warto się nim zainteresować jeśli ze względu na wiek posiadasz tylko kategorię A2.

    Silnik o pojemności skokowej 670 cm³ stanowią dwa cylindry w rzędzie. Choć wielu zarzuca temu modelowi wizualną nijakość i mało emocjonujące osiągi, to Honda ma jeden niespotykany atut, który wyróżnia ja na tle pozostałych maszyn w tym zestawieniu. Jest to duży schowek w miejscu tradycyjnie zarezerwowanym dla baku paliwa. Można tam zmieścić kask integralny lub spore zakupy. Pod tym względem jest to naprawdę nietuzinkowa i interesująca maszyna. Wychodziły również wersje ze automatyczną skrzynią biegów, czyli hondowskim DTC.

+ spełnia wymagania na kategorię A2

+ dobry wybór dla wyższych motocyklistów

- mało emocjonujący charakter


2. Yamaha XJ6

    Yamaha XJ to seria obecna w ofercie Yamahy przez długie lata. Pod koniec swojej produkcji XJ6 była tańszą i przyjaźniejszą pod względem osiągów i alternatywą nakeda dla tych, którzy nie chcieli (lub nie czuli potrzeby) sięgać np. po Yamaha FZ6n lub Fazera, które miały 20 KM więcej mocy. W roku 2014 produkcja XJ'tki zakończyła się a jej miejsce w ofercie przejęła Yamaha MT-07. Do dziś Yamaha XJ6 bywa spotykana w WORD jako motocykl egzaminacyjny.


    Cztery cylindry w rzędzie, 78 koni, łagodne i liniowe oddawanie mocy. XJ6 nie jest szczególnie ekscytującym motocyklem, mogłaby być lżejsza i zwinniejsza, ale nadal pozostaje fajnym motocyklem na początek.

+ łagodny charakter

+ silnik

-spora masa 205 kg gotowa do jazdy


3. Kawasaki ER-6n

    Pora na nakeda od Zielonych. Kawasaki ER-6n to 2 cylindry w rzędzie i pojemność skokowa 649 cm³. Moc? 72 KM. Idealna na miasto, w pełni wystarczająca do swobodnego poruszania się na trasie i odpowiednia dla osób początkujących. Ostatni z rodziny ER-6n wyróżniał się udanym i efektownym wyglądem. Ciężko było to powiedzieć o poprzednikach, których przednia lampa nasuwała różne skojarzenia. Na tej samej bazie co ER-6n spotkać można wersję w owiewce, czyli ER-6F, oraz Versysa.

    W 2012 poza wyglądem zmieniona została rama, wahacz, tłumik, zawieszenie, kanały dolotowe i zegary. Motocykl cieszy się opinią sprzętu bezawaryjnego sprzętu, lekkiego i zwinnego jak rower. Świetny wybór na początek.

+ łatwość prowadzenia

+ efektowny wygląd

- czasem niedomagające zawieszenie

4. Suzuki SV 650A

    Suzuki SV 650 w wersji N i S przed laty były jednymi z najpopularniejszych motocykli Suzuki. Fascynujące jest, że tak jak ludzie szczerze pokochali SV, tak równie szczerze znienawidzili jej na/zastępcę w sezonach 2009-2015, czyli SFV 650 Gladiusa. Prawdopodobnie wynikało to z roli, jaką Gladius spełniał jako motocykl egzaminacyjny w wielu WORD. Charakterystyka widlastego silnika z leciwym rodowodem nie sprzyjała zdawaniu zadań egzaminacyjnych. Ostatecznie Gladius odszedł w zapomnienie, a SV'ka jest wiecznie żywa. Powrót tego modelu w roku 2016 jako Suzuki SV 650A (A od ABS) został przyjęty z dużym entuzjazmem.


    Ale czy po latach i wobec konkurencji takiej jak Yamaha MT-07, czy Kawasaki Z650 ten motocykl nadal ma cokolwiek do zaoferowania? Tak, największym atutem SV'ki jest jej widlasty silnik. Moc maksymalna to 76 KM. Nie da się jednak nie zauważyć, że pod względem technologicznym SV'ka jest już dość archaiczna. Dla estetów powstała również wersja  SV650 X z przednia owiewką w stylu retro, innym lakierem, zmienioną kanapą i niżej poprowadzoną kierownicą.

+ kultowy widlasty silnik

+ niska cena,

- ustępuje technologicznie konkurencyjnym sprzętom z tych samych roczników

5. Ducati Monster 696

    Ducati Monster to już propozycja dla osób z fantazją, oczekujących od pierwszego motocykla czegoś więcej. Będzie droższy w zakupie i droższy w serwisowaniu niż niemal bezobsługowe japońskie nakedy, ale każdy szczęśliwy posiadacz potwierdzi, że ten motocykl w pełni rekompensuje drobne niedogodności i koszty. Model 696 produkowany był w latach 2008-2012 i stanowił znaczny przeskok w stosunku do poprzednika - 695.

    Ale też na starcie Ducati tradycyjnie daje z siebie więcej niż konkurencja. Widelec przedniego zawieszenia typu upside-down, przewody hamulcowe w stalowym oplocie, podwójny układ wydechowy pod zadupkiem, sprzęgło antyhopingowe, hamulce Brembo... Silnik widlasty w układzie L generuje 75 KM z pojemności 696 cm³. Masa na sucho to zaledwie 161 kg. Świetny wynik. 


    Nie jest to najlepszy motocykl w klasie nakedów o tej pojemności, ale ma swój charakter. Serwis motocykla jest bardziej kosztowny ze względu na rozrząd desmo i konieczność regulacji luzów zaworowych. Mimo to Monster 696 to dobra propozycja na początek dla osób oczekujących czegoś bardziej charakternego i chcących dołączyć do grona posiadaczy Ducati.

+ wygląd i brzmienie

+ solidne wyposażenie w standardzie

- bardziej wymagający serwis

    Powyższe 5 propozycji z pewnością nie zaspokoi potrzeb każdego szukającego własnej drogi motocyklisty, ale pokazuje, że jest w czym wybierać. Honda NC nada się dla młodych motocyklistów szukających dużego sprzętu na kategorię A2 bez potrzeby blokowania maszyny, Kawasaki ER-6n to idealna maszyna na miasto, a Ducati Monster 696 daje przedsmak elitarności włoskiej motoryzacji. Jakimi innymi motocyklami waszym zdaniem warto się również zainteresować?