Motocykl, który wiele osób wspomina, jako ten, na którym zdawały prawo jazdy kategorii A2. Suzuki Gladius (znany gdzieniegdzie jako SVF 650 Gladius) to model który wyparł z oferty firmy starą, dobrą Suzuki SV 650. czy potrafi przyprawić o bicie serca również poza egzaminem na prawko?
SV 650 była świetnym motocyklem, prawdziwym hitem swoich czasów, ale w 2009 roku miała na karku już ponad dekadę, która pozostawiła ślad na tej bardzo dobrej konstrukcji. W pierwszym rzędzie wygląd motocykla kwalifikował się do wymiany. Projektanci postarali się i Gladius mimo pewnej "przyciężkawości" wygląda naprawdę dobrze. Ładna rama, gładkie, opływowe kształty - nawet pojedyncza rura układu wydechowego nie psuje tu wyglądu.
Najistotniejszych zmian dokonano w silniku - w stosunku do poprzednika jest on o 10% wydajniejszy. Dwucylindrowa V-ka całkiem miło wkręca się na obroty, daje masę frajdy i interesujące wrażenia akustyczne.
Jako pierwszy poważny motocykl Gladius sprawdzi bardzo dobrze - jest prosty w prowadzeniu, przyjazny i komfortowy. Również doświadczonym motocyklistom dostarczy sporo rozrywki. Bojowe zacięcia, choć nieobce Gladiusowi, to jednak daleko mu do szału wojownika na arenie.
Motocykl jest ekonomiczny - wyróżnia go stosunkowo atrakcyjna cena, niskie spalanie, mała awaryjność. i przyjazny. Dla wszystkich, którym marzy się przygoda z nakedami propozycja warta rozważenia.
