Co warto wiedzieć o pitbike? Podpowiadamy jak zacząć przygodę z tymi motocyklami.

    Tak jak kierowcy Formuły 1 zaczynają swoją karierę od jazdy na gokartach, tak samo wielu zawodników w wyścigach motocyklowych rozpoczyna swoją przygodę od pocket bike'ów, czy pitbike'ów. Niewielki rozmiar motocykla, niewielka pojemność silnika, mała masa - w pierwszym video z pitbike'owej serii opowiemy o tym, czym są te małe motocykle, co oferują i czego wymagają, kto może tym jeździć i dlaczego każdy powinien spróbować. Słowem - powiemy Wam wszystko co warto wiedzieć na początek.

1. Skąd się wzięły pitbike'i?

    Pitbike'i wywodzą się ze świata motorsportu. Na torze wyścigowym ułatwiają one poruszanie się osób (zawodników, mechaników, obsługi) po strefie serwisowej i padokach. Strefa serwisowa to po angielsku „pit”, stąd nazwa PitBike. Z czasem motocykle te zyskały popularność jako forma treningu i rozrywki.


2. Co to jest pitbike?

    Pitbike'i mają kilka cech, które odróżniają je od innych jednośladów:

  • małe wymiary ale stosunkowo duża moc: pitbike jest większy niż pocket bike przeznaczony dla dzieci, ale mniejszy niż standardowa 125’tka,
  • niewielka masa: najpopularniejsze motorki o pojemności 120 cm³ lub 140 cm³ mają masę około 60-70 kg,
  • silnik: pojemność skokowa silnika w pitbike'ach zaczyna się od około 50 cm³ do 190 cm³, a nawet więcej...
  • zastosowanie: na rynku znajdziemy wersje supermoto, cross, a ostatnio coraz popularniejsze są także pity w sportowych owiewkach - Mini GP
  • brak homologacji: pitbike’i nie posiadają homologacji drogowej, a zatem nie możemy się nimi poruszać po drogach publicznych.

Na pitbike'u można się wiele nauczyć. A już na pewno można nauczyć się pokory, w momencie gdy objeżdża cię 12-latek :D

    Małe bzyki coraz bardziej rozpychają się na obiektach sportowych: torach kartingowych (wersje SM), czy offraodowych (cross). Na polskim rynku prym wiodą aktualnie dwie marki, na które ze względu na jakość warto zwrócić uwagę. My wybraliśmy MRF, ponieważ to naprawdę solidna jakość do zabawy za przystępna cenę. Nawet dla takiego „janusza” jak Cinek ; )

3. Ile to hobby kosztuje?

    Tu leży klucz do popularności pitbików. Próg wejścia do tego świata jest stosunkowo niski na tle innych sportów motorowych. Podstawowe wydatki:

  • pitbike: MRF 140 SM (6699 zł)
  • wyposażenie dodatkowe jak np. handbary (139 zł), stojak (129 zł), kanister...
  • części zapasowe – crashpady (podstawowy komplet 45 zł), klamki (30-35 zł), dźwignie, plastiki (85zł cały komplet),
  • serwis - proste, podstawowe czynności,
  • spalanie / benzyna
  • koszt jazdy na hali lub na innym obiekcie (50-200 zł)
  • ubiór: kask, kombinezon, buty, rękawice... - dość znacząca pozycja w tym zestawieniu - od. 2000 zł w górę.

    Budżet minimalny na start oceniamy na około 6000-7000 zł. Maksimum? Sky is the limit: wszystko zależy od fantazji, zasobności portfela i ilości wyjechanych motogodzin. Warto wspomnieć że rynek wtórny zaczyna już funkcjonować i można zawsze kupić od kolegi z pitowej grupy coś tańszego.


    Pity zajmują niewiele miejsca. Niekiedy zdarza się widzieć pitbike’i stojące na balkonach w blokach mieszkalnych. Nie wymagają koniecznie przestrzeni garażowej, a jeśli już się taka znajdzie, to nie zajmują tam dużo miejsca.

    Na początek nie ma bezwzględnej potrzeby wydatków na szkolenia i instruktorów. Na każdym obiekcie/imprezie pitbike'owej gdzie się znajdziemy z pewnością znajdą się bardziej doświadczone osoby, które chętnie posłużą cenną radą i bezinteresownie pomogą poprawić technikę na start.

4. MRF 140 SM - nasz pitbike

    Model który my mamy to wersja na asfalt MRF 140SM

  • silnik: 140 cm³, jeden cylinder, 4T, 2 - zaworowy, wałek Z40
  • moc: niecałe 13 KM
  • prędkość maksymalna około 70-80 km/h
  • rozrusznik na kopkę
  • 4 biegi - wszystkie łącznie z 1 wbijane “do góry”
  • koła i opony: przód opona slick CST 100 / 80 - 12" , tył 120 / 80 - 12",
  • zawieszenie: z przodu widelec upside down, z tyłu pojedynczy amortyzator
  • zbiornik paliwa: 3,5 L


5. Eksploatacja

    Mimo prostej konstrukcji pitbike'i wymagają dbania, jak o każdą prawdziwą maszynę sportową. Warto zmienić olej co 8mth i sprawdzić zawory

Przed pierwszą jazdą:

  • warto sprawdzić dokręcenie wszystkich śrub - klej do śrub obowiązkowy w zestawie pod ręką,
  • sprawdzić działanie zawieszenia - czy widelec się nie “zacina”,
  • jeśli pit ma problem z odpaleniem być może jest to kwestia regulacji dawki paliwa, niedokręconej świecy, braku paliwa, a być może wystarczy po prostu włączyć ssanie,
  • jeśli macie możliwość - warto nieco ulżyć układowi wydechowemu i wykręcić dbkiller

Pierwszy serwis po 3 mth:

  • wymiana oleju silnikowego,
  • sprawdzenie luzów zaworowych.

    Każdy kolejny serwis co 8 mth. Zalecany olej - syntetyczny Motul 10W40. Uwaga na podróbki! Przydatnym akcesorium może być licznik motogodzin. Jeśli nie planujecie takiej inwestycji to sumiennie prowadzony harmonogram da radę.

    Częstotliwość innych prac przy motocyklu zależy od intensywności użytkowania i obejmuje wymianę zniszczonych/zużytych elementów, klamek, dźwigni, crashpadów, dbanie o napęd. Wbrew pozorom przy picie można spędzić naprawdę sporo czasu, więc warto mieć choć minimalną wiedzę z mechaniki motocyklowej lub zaprzyjaźnionego mechanika w okolicy.

6. Dla kogo są pitbike'i?

    Pitbike to dziś popularna rozrywka dla osób w niemal każdym wieku. Minimalny wiek to 3-4 lata. Już w takim wieku można pokusić się o posadzenie dziecka na małym pitbike’u. Górnej granicy wieku nie ma ale przeszkoda mogą być zbyt duże gabaryty. Wymiary ridera (a nie wiek, czy poziom zaawansowania) mają decydujące znaczenie przy wyborze motocykla.


Pitbike to również wymagająca forma aktywności fizycznej. Krótka sesja na torze czy to na hali, czy na placu może szybko przyprawić o zadyszkę.

    Wielu motocyklistów, w tym zawodników motorsportu decyduje się zimą na jazdę pitbikiem w hali jako element treningu motocyklowego. Jest to bardzo dobra opcja w momencie gdy warunki zewnętrzne nie pozwalają na jazdę. Pitbike to wreszcie coraz popularniejsza forma integracji grupowej. W niektórych modelach znajdziemy automatyczna lub pół automatyczna skrzynie biegów, jest to przydatne w przypadku małych dzieci które dopiero zaczynają swoją przygodę. Jest też dostępna duża ilość akcesoriów zmieniających wygląd i części zamiennych w dobrej cenie.

7. Po co jeździć takim śmiesznym motorkiem?

    Bo to świetna zabawa, a poza tym są same plusy. Stosunkowo skromne osiągi i małe gabaryty pomagają przełamać strach przed upadkiem i pomagają przełamywać bariery psychiczne np. u osób mających obawy przed wsiadaniem na większe motocykle. Wywrotki to nieodłączna część jazdy po torze. W przypadku "dużych" motocykli każda gleba to większe ryzyko urazu i słonych wydatków. W przypadku pitów ryzyko jest dużo mniejsze, a części zamienne są tanie jak barszcz, zwłaszcza porównując do dużych moto.

Trzeba się naprawdę mocno postarać, aby po glebie pitbike'iem nie dało się jechać kolejnego okrążenia.

    Kupując pita wkraczasz do świeżego (i niezepsutego) środowiska pasjonatów. Nie musisz mieć dużego pojęcia na jego temat. Wystarczy że pojedziesz na jakiś mały tor gdzie spotkasz innych pitowców a z pewnością otrzymasz pomocna dłoń i garść przydatnych rad. Nie ma tu lansiarzy czy nadymanych mistrzów jednego toru, którzy spoglądają na nowicjuszy z góry.


    Jadąc na zawody widać rodzinny klimat i sielankę. Jednak kiedy zawodnicy ustawiają się na linii startowej liczy się głównie rywalizacja. Każdy zawodnik włącza tryb Rossiego...no może takiego po tygodniu w Rosji. Po wyścigu każdy uczestnik celebruje ten dzień ze swoim pitowym konkurentem i dzieli się wrażeniami. To zabawa dla każdego, i uśmiechasz się nawet jeśli jesteś niespełnionym sportowo "starym dziadem", którego objeżdża 12-latek. To właśnie my.


    Seria o pitbike powstała dzięki współpracy z MRF - prawdopodobnie najpopularniejszą marką pitbike'ów w Polsce. Marka MRF przekazała nam te dwie pocieszne maszyny, żebyśmy zrobili z nimi coś fajnego. Teraz już wiemy, że przed nami dłuuuga droga... Pitbik'e to dla nas nowe doświadczenie i nowa przygoda. Będziemy szczerze uradowani, jeżeli rozpoczniecie ją razem z nami.