10 Motocykli z Sezonu 2021, które na pewno zapamiętamy!

    W roku 2021 na Motobandzie pojawiło się sporo interesujących maszyn. Mamy początek stycznia, a na podsumowania nigdy nie jest za późno. Poznajcie 10 motocykli, które utkwiły nam w pamięci po roku 2021.

1. Triumph Trident 660

    Triumph Trident 660 to tegoroczna nowość. Pierwsza okazja na jazdę tym modelem miała miejsce podczas majowej prezentacji prasowej na torze w Modlinie. Ale naprawdę fajnie było we wrześniu. Trident - sam w sobie to fajny motocykl, a jeśli dodamy do tego fantastyczne okoliczności w jakich mogliśmy go ujeżdżać, to wręcz ciężko się w nim nie zakochać. Słowenia, Alpy Julijskie, Włochy, Grossglockner -  fantastyczne kręte drogi to raj dla tego motocykla.

Triumph Trident 660 i Motoslovenia - to było życie!

    Triumph Trident 660 to intrygujący wizualnie miks nowoczesności z klasyką. Oferuje sporo, na tle konkurencji ma kilka atutów i jest atrakcyjnie wyceniony. Interesujący jest silnik - pojemność 660 cm³ i trzy cylindry - rzecz niespotykana wśród innych marek poza Triumphem. Tridentem jeździ się łatwo i przyjemnie, a my będziemy mile wspominać tę przygodę!

2. Harley-Davidson Sportster S

    Sportster S to kolejny krok Harley-Davidsona ku zmianie swojego wizerunku. Nowy silnik Revolution Max 1250 to przełomowa konstrukcja w historii marki. Chłodzona cieczą dwucylindrowa V-ka generuje 125 Nm. Silnik po raz pierwszy został zastosowany w motocyklu Adventure - Harley-Davidson Pan America, którym również mieliśmy okazję przejechać się w tym roku.

Niemiecka droga, niemiecka pogoda i amerykański motocykl

Testy prasowe motocykla odbyły się w Niemczech. Industrialne obiekty, odrestaurowane pogórnicze budynki i ten motocykl idealnie się komponowały. Dodajmy do tego raźne towarzystwo polskich dziennikarzy motocyklowych.

3. Suzuki Katana

    Katana zadebiutowała w 2019 roku. W uproszczeniu można by ją nazwać wersją retro modelu GSX-S 1000. Pod względem mechanicznym bazuje na starych, sprawdzonych patentach. Genialny silnik zaczerpnięto z Suzuki GSX-R 1000 K5, rama, wahacz, zawieszenie pochodzą właśnie z cieszącego się uznaniem właścicieli Suzuki GSX-S 1000. Moc maksymalna Katany to 150 KM - jak ujął by to CInek - "jest to optymalna moc na nasze polskie warunki". Wygodna, spora kanapa, ekstrawaganckie zegary, wyprostowana sylwetka. Czym się tu emocjonować?

Suzuki Katana to motocykl dla koneserów zapatrzonych w spuściznę lat '80.

    Suzuki Katana to motocykl, w którym wszystkie aspekty maszyny schodzą na dalszy plan wobec jego formy i wyglądu. To forma determinuje odczucia z obcowania z tym motocyklem. Jeśli jesteś indywidualistą zapatrzonym w estetykę, kolory i kanciaste formy lat '80 - to Katana jest właśnie dla ciebie. Jadąc Kataną czujesz się jak bohater filmów akcji. Skąpana w świetle neonów i w strugach deszczu ulica, typy spod ciemnej gwiazdy okazują ci respekt. "Ty jesteś taki sam wariat jak ja".


4. Royal Enfield Continental GT 650 Twin

    Nie dostrzegamy tego z naszej europejskiej perspektywy, ale indyjska marka to prawdziwy motocyklowy gigant. Royal Enfield należą do najpopularniejszych motocykli na świecie o pojemności powyżej 125 cm³. Indie to ogromny rynek, a tani, nieco archaiczny, ale też łatwy w naprawie Royal Enfield jest tam uwielbiany. Czy podobne emocje może wzbudzić w Polsce?  


"Hinduski motocykl" - to nie kojarzy się z prestiżem, ale stereotypy bywają krzywdzące!

    Był to najbardziej cafe-raerowy motocykl jakim mieliśmy okazję pojeździć w tym sezonie i motocykl wymagający najmniejszego nakładu pracy by zrobić z niego klasycznego customa. Na tle innych producentów nie ma się czego wstydzić. Elegancki, klasyczny wygląd, kierownica typu clip-on, dwa zegary, genialny lustrzany lakier na baku, liczne detale i wreszcie sam w sobie piękny, 2-cylindrowy silnik o osiągach, które nie przerażają, ale cieszą. W letnią, ciepłą noc ten motocykl przykuwał uwagę każdego na ulicy.

5. Kawasaki Ninja 650

    Kawasaki Ninja 650 to motocykl zbudowany na znanej, lubianej i dopracowanej bazie - 2-cylindrowy silnik znany z Z650, Versysa, czy Vulcana. Agresywna sportowa stylistyka może być myląca - to motocykl wybitnie szosowy, sprawdzający się w wielu warunkach.


6. Honda CB500F

    Pierwszy motocykl Natalii to na początek idealny wybór. Dla dziewczyny, kobiety, na pierwszy sezon - nie ma lepszej maszyny niż Honda. Zaryzykujemy takie stwierdzenie.

Honda CB500F - motocykl idealny! Ale czy motocykl powinien być idealny?


7. Ducati Diavel 1198 Carbon

    Niewiele jest motocykli tak mocno przemawiających do wyobraźni jak Ducati Diavel. Motocykl na sposób absurdalny, ekscytujący i imponujący, popis fantazji włoskiego producenta. W przypadku maszyny zaprezentowanej w video egzemplarz został doinwestowany w szereg akcesoriów, które zamieniły go w karbonowego potwora.


    Motocykl dorobił się sławy motocyklowego Ferrari, czy też Lamborghini niekoniecznie jeśli chodzi o osiągi, a o koszty serwisu. Włosi puścili wodze fantazji i zaprojektowali wiele elementów motocykla w wręcz kuriozalny sposób. A Diavel nie należy do motocykli bezawaryjnych... Z jakiegoś jednak powodu wielu doświadczonych motocyklistów to właśnie Diavela uważa za uwieńczenie swojego garażu i to na ten motocykl wsiada gdy chce poczuć emocje. Chyba już wiemy dlaczego!

8. Aprilia RSV 1000 Mille

    Pierwszy materiał z Marcinem, aka ZłyMotocyklista aka CInkiem to jazda bez trzymanki. Eskapada do Czaplinka, poranek na pasie startowym, drifterzy i ona - włoska esencja sportowego litra. Motocykl uwielbiany i nienawidzony, kultowa maszyna dla miłośników dobrego brzmienia silnika. To był dobry dzień!

Aprilia RSV 1000 Millle ma złą reputację. Tym bardziej lubimy ten motocykl!

    Aprilia wymaga od swojego właściciela nieco więcej poświęceń i bywa kapryśna. Historie Cinka i jego emocjonalny stosunek do tego motocykla pokazują, że czasem warto posłuchać głosu serca i sięgnąć po coś bardziej egzotycznego.


9. Ducati Monster 620

    Monster to motocyklowa ikona. Najpopularniejsza seria  motocykli Ducati istnieje już od 30 lat. W tym czasie na drogi wyjechało ponad 350 000 maszyn wszelakich pojemności od 400 do 1200 cm³. Nasz Monster to model 620 z 2005. Jest to pierwszy motocykl Kamila, głównego montażysty Motobandy. Początek października dał jeszcze okazję do pojeżdżenia.


    Dlaczego akurat Monster? Bo to najtańszy sposób na dołączenie do grona posiadaczy Ducati, ale także motocykl, który na tle swoich konkurentów chciał od siebie dawać wszystkiego więcej. No, wszystkiego z wyjątkiem osiągów... Moc maksymalna na kolana nie powala (ok. 60 KM), ale nie w osiągach tkwi urok Ducati. Przewody hamulcowe w stalowym oplocie, sprzęgło antyhopingowe, zawieszenie upside-down, zaciski Brembo i włoski sznyt. Głębokie brzmienie podwójnego tłumika i poczucie pewnej elitarności wynagradza większe koszty serwisu.

10. Yamaha YZF 750R

    Sportowa Yamaha YZF 750R to już motocykl dość leciwy. Stara dobra szkoła sportowych 750'tek: przyciężkawy, nie za mocny, nie za wygodny. Ale ma w sobie to coś.