Tylko w Japonii - czerwona Suzuki Katana 1000

Suzuki Katana 1000 to motocykl, który prowokuje swoją stylistyką i osiągami. Z jednej strony jest współczesny i bazuje na niedocenionym GSX-S 1000, z drugiej strony designem mocno tkwi korzeniami w pierwszej Katanie z lat '80. W roku 2021 pojawi się wersja w kolorze czerwonym. Tylko 100 sztuk i tylko w Japonii!


Nieoficjalne wizualizacje Suzuki Katana w czerwonym lakierze były obecne w sieci od jakiegoś czasu. Motocykl w tym kolorze prezentował się obłędnie dobrze, więc można było liczyć na to, że Suzuki zainteresuje się takim wariantem. I oto jest - Suzuki Katana 1000 w malowaniu Candy Darling Red.

Lakier i sposób w jaki się układa na ostrych liniach Katany - klasa!

Osiągi pozostały bez zmian. Moc maksymalna to proste liczby: 150 KM przy 10 000 obrotów na minutę. Dodajmy do tego 108 Nm przy 9500 obr/min. Silnik Katany obudzi sentyment w każdym fanie Suzuki GSX-R 1000 K5 i za superbike'ami z pierwszej dekady XXI wieku. Z tym, że to motocykl stricte uliczny, idealny do jazdy na co dzień.


Już w podstawowej wersji Katana należała do grona największych "eye-catcher" wśród motocyklu.

Specjalna edycja Katany wyróżnia się głównie kolorem i ograniczoną liczbą egzemplarzy. Czerwone są nie tylko owiewki, ale także koła. Są one pokryte lakierem o łagodnie metalicznym połysku. Z dodatków, które jednak podkreślają wyjątkowość motocykla znalazł się złoty widelec przedniego zawieszenia KYB USD (w pełni regulowane) o średnicy 43 mm, oraz kierownica również w złotym odcieniu. Czerwone szwy na kanapie to już detal, który docenią tylko koneserzy.

Złoty odcień kierownicy to kolejny wyróżnik tej edycji Katany.

Rezerwacje wystartują 11 styczni 2021. Czerwona Katana kosztuje w przeliczeniu około 2200 zł więcej od standardowych wersji motocykla - czarnej, oraz białej. Ale największą przewagą jest tu ograniczony nakład i unikatowość. 100 sztuk na cały świat dostępne tylko w Japonii - chętnych na pewno nie zabraknie.

Czy doświadczymy podobnego wariantu również w Europie? Entuzjastyczne reakcje fanów na pewno zostaną dostrzeżone przez Suzuki. Katana nadal musi dowodzić swojej wartości jako motocykl, który jest zbyt wysmakowany dla fanów zapie***lania, i  zbyt mocarny dla motocyklistów ceniących sobie głównie stylistyczny indywidualizm.