Nowa limitowana wersja MV Agusta Brutale otrzymała przydomek Nürburgring od nazwy jednego z najtrudniejszych torów w Europie. Wymaga on na dystansie 20 kilometrów niezwykłej koncentracji, aby nie zakończyć szybkiej torowej przygody. Potrafi być tak "brutalny" jak ten motocykl.
Motocykl trafi na rynek w ilości zaledwie 150 sztuk, które mimo horrendalnej ceny wynoszącej około 180 000 zł zapewne szybko zostanie sprzedany. Nazwa nie jest tylko i wyłącznie uczczeniem niemieckiego toru, a nawiązaniem do ścisłej współpracy w czasie jego tworzenia tych dwóch podmiotów.
Motocykl już w "podstawowej" wersji posiada świetne parametry oraz wyposażenie. Litrowy silnik w standardowej wersji generuje maksymalnie 208 KM oraz maksymalny moment obrotowy na poziomie 116,5 Nm to serce wymagające od kierowcy rozsądku i umiejętności. Gdy dołożymy do tego półaktywne zawieszenie Ohlins Smart EC, przednie zaciski Brembo Stylema, bogatą elektronikę sprawiają, że opanowanie tego potwora wydaje się łatwiejsze.
W wersji Nürburgring wprowadzono kilka modyfikacji, które sprawiają, że staje się on jeszcze bardziej ostry i bezkompromisowy. Modyfikacje obejmują między innymi obręcze z włókna węglowego firmy BST, tytanowy układ wydechowy Arrow, nową mapę silnika podnoszącą moc maksymalną do 215KM. Wszystkie zabiegi pozwoliły zrzucić 6 kilogramów co na pewno wpłynie korzystnie na przyspieszenie, hamowanie i zwrotność.
Bezapelacyjnie motor jest piękny, jednak jak na wersję limitowaną zmiany nie są spektakularne.
