SLIDERY w Kombinezonie - po co przycierać?

Każdy chciałby być jak Valentino Rossi czy Marc Marquez - schodzić na kolanko i przycierać slider na każdym możliwym zakręcie. Dla wielu motocyklistów stało się to wyznacznikiem umiejętności jazdy na motocyklu i ciężko się temu dziwić, w końcu wygląda to obłędnie! Ale po co schodzić na kolanko, czy warto to robić i czym są slidery motocyklowe?

        1. Po co schodzić na kolanko?

Wokół schodzenia na kolano powstało wiele mitów, według dużej ilości osób jest to najlepszy wyznacznik umiejętności jazdy na motocyklu, ale nie jest to prawda. Więcej niż pewne jest to, że większość z nas, motocyklistów, usłyszała pytanie typu "przycierałeś już kolanko?" . Wiele osób za wszelką cenę próbuje szlifować sliderem w zakręcie, zupełnie nie rozumiejąc po co to robi. Stało się to tak ważne, że pojawiają się przypadki ludzi, którzy za pomocą szlifierki specjalnie szlifują swoje slidery, aby chwalić się wśród znajomych.

Na kolano schodzimy z kilku ważnych powodów:

  • Będąc złożonym w zakręcie kolano jest najbliżej ziemi, dzięki czemu możemy sprawdzić kąt pochylenia naszego motocykla i zdecydować czy możemy pochylić się jeszcze mocniej.
  • Przy pokonywaniu winkli z wysoką prędkością łatwo wpaść w poślizg, natomiast kolano jest dodatkowym punktem podparcia, który przekazuje informacje co dzieje się z maszyną i pozwoli wyczuć niechciane zachowanie jak wspomniany poślizg

Idealnym przykładem jest Marc Marquez, który podczas MotoGP w Brnie będąc w złożeniu stracił przyczepność, ale wykorzystując dodatkowe punkty podparcia w postaci kolana, łokcia i barku odepchnął się od asfaltu i przywrócił motocykl do właściwej pozycji.

        2. Czym jest slider i jego zadanie?

Slidery nie są protektorem, natomiast pełnią funkcję ochronną. Głównym zadaniem sliderów jest ślizganie się po powierzchni po której się poruszamy, dzięki czemu w przypadku gleby nasz kombinezon nie jest aż tak mocno narażony na tarcie. 

Slidery znajdziemy na butach, kolanach, łokciach, barkach i rękawicach. W sportowych butach i kombinezonach są one najczęściej elementem wymiennym, natomiast w rękawicach są zamocowane na stałe i w przypadku zużycia nie mamy możliwości ich wymiany. Najbardziej narażonymi na zużycie są slidery na kolanach, przez co mocowane są na rzepy. Najczęściej wykonane są z różnych tworzyw sztucznych, ale na rynku znajdziemy też zamienniki wykonane z drewna. Slidery możemy personalizować i wybrać różne kolory - w przypadku kombinezonu Rebelhorn Rebel występują trzy kolory, czarny, żółty fluo czy czerwony fluo.

Wybierając nowe slidery warto doinformować się na jaką nawierzchnie są przystosowane, bo na rynku znajdziemy wiele, przeróżnych opcji. Od małych torów kartingowych, przez szybkie i długie tory czy na mokrą nawierzchnie. 

Jako ciekawostka, pewien motocyklista złożył patent na slider, który opiera się na ceramicznych kulkach łożyskowych, dzięki czemu oferuje pewne podparcie, a jednocześnie nie spowalnia poprzez tarcie.

        3. Kto powinien przycierać kolanko i czy robienie tego na ulicy ma sens?

Przycieranie kolanka jest skierowane głównie dla osób chcących wykręcać coraz lepsze czasy na torze motocyklowym i to jest najważniejszy powód, a nie lans przed kolegami. Schodzenie na kolano jest niepotrzebne podczas codziennej, nawet stosunkowo szybkiej jazdy, głównie dlatego, że wiąże się ona z większą prędkością w centrum zakrętu, która z reguły jest niebezpieczna podczas pokonywania dróg publicznych. Jeśli chodzi o praktyczne zastosowanie kolanka na drodze publicznej to… nie ma go zbyt dużo, chociaż umiejętne wykorzystanie tej umiejętności spowoduje ogromną ilość frajdy, a przecież o to chodzi w jeździe motocyklem!
 

Jak widzicie ten pozornie prosty i banalny temat okazuje się bardziej skomplikowany i wymagający niż mogłoby się wydawać. Pamiętajcie, że naukę tej techniki najlepiej szlifować pod okiem wykwalifikowanych instruktorów, na przeznaczonym do tego obiekcie. Dlatego serdecznie polecamy wybranie się na takie szkolenie, zadbanie o stan techniczny motocykla i dobre opony oraz zaopatrzenie się w sporą dawkę cierpliwości! 

Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda takie szkolenie, to serdecznie zapraszamy do materiału, gdzie Wiktor razem z Cinkiem podnosili swoje umiejętności!