Hinduski gigant z dziedziny jednośladów - Bajaj Auto, potwierdził produkcję elektrycznych motocykl we współpracy z KTM. Strategiczne partnerstwo między KTM i Bajaj wejdzie na kolejny poziom.
Austriacka firma współpracuje z Bajajem od dekady. Hindusi są znaczącym udziałowcem w KTM. To z fabryki Bajaja w Chakan wywodzą się KTM'y o małej pojemności, takie jak KTM 125 Duke, 390 RC, oraz 390 Duke. Według zapowiedzi prezesa Bajaj - Rakesha Sharma -szykowany jest teraz zaawansowany motocykl o napędzie elektrycznym. I zostanie on wypuszczony pod prestiżową, pomarańczową marką.
Nie jest nowością, że Bajaj pracuje nad motocyklami z silnikiem elektrycznym. Premiery elektrycznego jednośladu pod indyjską marką należy spodziewać się w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Jego osiągi odpowiadać będą osiągom motocykli o pojemności 125 cm³.KTM ma w swojej ofercie elektrycznego Freeride, tym razem ma pojawić się motocykl uliczny.
Czy doczekamy się wkrótce KTM 390 Duke w wersji elektrycznej?
Póki co nie ujawniono, czy jednoślad przyjmie formę motocykla, czy skutera. Indyjski rząd wiąże duże nadzieje z mobilnością elektryczną. Propagowanie elektrycznych jednośladów pozwoli zmniejszyć zanieczyszczenie spalinami i pozwoli uniezależnić się od paliw płynnych. Silna obecność KTM i jego popularność na rynkach rozwijających się – zwłaszcza na największym rynku motocykli którym są Indie, to klucz do sukcesu austriackiej firmy i jego globalnej ekspansji.
Czy motocykle elektryczne z Indii wzmocnią pozycję KTM?
