W czasie MotoGP kierowca testowy drużyny Ducati Michele Pirro, cudem unika poważnych obrażeń przy glebie z prędkością 320km/h
Jedyne obrażenia jakich doznał to przemieszczenie barku, wstrząs mózgu (co jest najgroźniejszym obrażeniem w tym przypadku) i parę siniaków.
Został przetransportowany do centrum medycznego a następnie do szpitala, a następnego dnia już pojawił się na torze.
Chciał startować w sobotnim wyścigu...