Uliczny wyścig motocyklowy w którym wszystkie chwyty są dozwolone

Wyścigi motocyklowe w którym jedyna zasada to brak zasad? Można zepchnąć rywala, zajechać mu drogę, uderzyć a nawet rzucić w niego workiem z piaskiem. W tym wyścigu nie uświadczymy zasad fair play, liczy się tylko zwycięstwo i nic więcej. Cel uświęca środki :)