Znajdzie się wiele argumentów podważających sens organizowania wyścigów ulicznych. Jeszcze więcej argumentów można przytoczyć przeciwko braniu udziału w takich gonitwach. Mimo to rok do roku imprezy tego rodzaju przyciągają śmiałków z całego świata i gromadzą rzesze widzów.
Po obejrzeniu tego video trudno się temu dziwić.
Klify i wąskie ulice przywodzą skojarzenie z Tourist Trophy na Wyspach Man. Tym razem jednak mamy okazję obejrzeć kilka ujęć z North West 200 - wyścigów ulicznych odbywających się w Irlandii Północnej. Jak to bywa w Wielkiej Brytanii, pogoda nie zawsze tam dopisuje, co składa się na dodatkowe utrudnienie dla zawodników.
Pytanie: po co? Zdaje się, że mogliby na nie odpowiedzieć jedynie zawodnicy, którzy na trasie wyścigu znajdują się na absolutnej krawędzi między życiem a śmiercią. A dla nich nie ważne jak wiele argumentów "przeciw" znajdą inni. Amen.