Parodia, czy sprytny patent? Burger King uruchomił specyficzną aplikację w Meksyku.

Według statystyk TomTom Tafic Index stolica Meksyku to najbardziej zakorkowane miasto na świecie. W tej niemal 9 milionowek aglomeracji kierowcy spędzają w korkach nawet 5 godzin dziennie! Sieć fast foodów postanowiła przyjść z odsieczą sfrustrowanym i głodnym kierowcom. Zobaczcie sami!

Pilotażowe testy nowej opcji - zamawianie posiłku do stojącego w korku samochodu trwały cały miesiąc. Na razie opcja ta jest dostępna tylko w Meksyku. Za pomocą GPS możliwe jest odnalezienie adresata w zalewie stojących samochodów. Dostawca na motocyklu sprawnie przemieszcza się w korku i dostarcza posiłek. Czy opcja dostawy do stojącego w korku samochodu zostanie wprowadzona również w innych miastach?

O przewadze motocykla nad samochodem w ruchu miejskim mieliśmy okazję przekonać się niedawno sami organizując wyścig w mieście między Bajajem Pulsar NS 125, a Fiatem Stilo.

Akcja odniosła duży sukces marketingowy. W ciągu tygodnia liczba zamówień wzrosłą o 63%, a liczba pobrań aplikacji o 44%, co uczyniło aplikację Burger Kinga numerem 1 w Meksyku. W pierwszym momencie patrząc na to video wydaje się że to parodia. Sieć Burger King znana jest z dość prowokacyjnych, a czasem kontrowersyjnych reklam. W przypadku Meksyku wszystko odbyło się na serio.