Nowy GSX-R 1000? - jak Suzuki uświetni 30-lecie sportowej serii?


Sportowa seria Suzuki świętuje 30 rocznicę wprowadzenia pierwszego GSX-R. Z tej okazji pojawiły się pamiątkowe GSX-R 1000, limitowana seria motocykli w klasycznym, niebiesko-białym malowaniu, oraz w czerwono-czarnym, honorującym wkład Yoshimury w rozwój marki. Poza tym nie różnią się niczym od modeli z 2015 roku, a patrząc wstecz - od 2012 roku, kiedy to otrzymaliśmy ostatni nowy model GSX-R.

Mimo nieśmiałych doniesień o nowym supersporcie Suzuki ciężko dostrzec choć odrobinę entuzjazmu, czy ekscytacji. Plotki o nowych patentach zastosowanych w GSX-R 1000 nie przesądzają, czy mamy do czynienia z nowym modelem, czy też nowym-starym motocyklem. być może przekonamy się o tym na listopadowych targach motoryzacyjnych w Mediolanie. Suzuki wyraża przekonanie, że nowy motocykl będzie skokiem naprzód dla serii i pozwoli sięgnąć do najwyższej klasy, ale który z producentów tego samego nie zapowiada? I czy suzuki nie pogodziło się czasem z dominacją swoich rywali?

Istnieje iskra nadziei, że jednak nie. Suzuki od momentu kryzysu finansowego (z końca pierwszej dekady XXI wieku) i załamania się rynku w branży motoryzacyjnej zmieniła swoją taktykę biznesową. Priorytetem przestało być nakierowanie na innowacje i nasycone rynki zachodnie, a bazowanie na sprawdzonych rozwiązaniach i ekspansja na rynkach rozwijających się - głównie w Azji Płd-Wschodniej i na subkontynencie indyjskim. Na przyszły rok Suzuki zapowiada śmiały powrót na rynek amerykański i europejski. Czyżby zapowiadało to uatrakcyjnienie oferty? Pożyjemy, zobaczymy...