Elektronika, kable, wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo lub wygodę. Rozbudowane ESP, ABS, wheelie control, ograniczające czynnik ludzki. Wpływa to na frajdę czerpaną z jazdy motocyklem, po prostu lubię gdy nic nie ma wpływu na to, jak prowadzę motocykl. Dzięku temu mam świadomość, że mam pełną kontrolę i gdy zaliczę glebę, to będzie tylko i wyłącznie moja wina. Jednak BMW wpadło na pierwszy pomysł, który osobiście przypadł mi do gustu...
Załóżmy, że jedziesz na samotną przejażdżkę. Zrelaksować się. Wyżyć się w stresujących okolicznościach (do czego nie zachęcamy). Nie daj Boże, przydarzy Ci się wypadek, awaria, a jechałeś sam po bezdrożach, lub po prostu rzadko uczęszczaną trasą. Co w takiej sytuacji?
BMW i jego Inteligentny System Telefonu Alarmowego!
Jest to całkiem świeży pomysł, wymagający dopracowania. Bawarski producent chce wyposażyć swoje motocykle w czujniki zderzenia oraz kąta nachylenia. Jak utrzymują inżynierzy BMW mogą one zidentyfikować czy motocyklista miał wypadek przy tym ... Odróżniając go od parkingówki, przy pomocy analizy zmian prędkości w czasie. System będzie wymagać od jeźdźca połączenia z jego telefonem komórkowym i będzie wykorzystywać GPS do powiadomienia personelu ratunkowego o Twoim położeniu. Jak twierdzi zarząd BMW, zastosowanie tego typu elektroniki będzie prowadzić do znacznego obniżenia ofiar śmiertelnych w wypadkach motocyklowych. Wedle planu, możemy spodziewać się, że bawarskie motocykle zostaną wyposażone w ten system już w modelach 2017. To ta część elektroniki, którą popieramy!
