Jazda motocyklem po chodniku

Po przeczytaniu tytułu pewnie wszyscy myśleli, że będzie to jakiś idiota, który specjalnie jeździ po chodniku i straszy ludzi. Może i specjalnie wjechał na chodni bo musiał wybrnąć jakoś z sytuacji gdy skręcając zorientował się, że skręca w jednokierunkową ulice i to nie jest jego kierunek jazdy. Ale chyba mógł trochę wcześniej zjechać z tego chodnika.