Ujmując najprościej: Derbi produkuje motocykle służące do nauki jazdy na motocyklach. Przez całe dekady katalońskie maszynki udawadniały, że nie mają się czego wstydzić przed innymi motocyklami 50cc i 125 cc. Grono hiszpańskich zawodników w MotoGP to najlepszy dowód, że warto zaczynać jazdę od motocykli Derbi. Ostatni tytuł mistrza świata w kategorii motocykli o pojemności silnika 125 zdobył dla Derbi nie kto inny jak Marc Marquez w 2010 roku. W tym też roku pojawiła się odświeżona Derbi GPR 125.
GPR (Grand Prix Replica) jest obok Sendy najbardziej znaną serią motocykli Derbi. GPR doczekała się pięciu generacji. Swój debiut zaliczyła w roku 1990 (silnik o pojemności 75 ccm). Najważniejsze różnice w piątej generacji Derbi GPR 125 stosunku do poprzednika z lat 2005-2009 to:
- silnik czterosuwowy zamiast dwusuwa,
- 4 zawory na cylinder zamiast zaworu płytkowego,
- poprzedni rozmiar tłoka (56.0 x 50.68 mm) zastąpiono tłokiem 58.0 x 47.0 mm,
- tylny hamulec 218 mm,
- zwiększona średnica widelca przedniego do 41 mm,
- pojedynczy wlot powietrza zamiast dwóch osobnych znajdujące się pod szybą,
- dezintegracja kierunkowskazów od lusterek bocznych,
- przeprojektowanie kanapy, zadupka i zbiornika paliwa (stał się mniej kanciasty,zwiększono pojemność do 14L),
- zmieniono mocowanie tablicy rejestracyjnej.
Jeśli chodzi o wygląd Derbi jest jednym z liderów w klasie 125 - ładne owiewki nadają wrażenie, że jest to motocykl o silniku dużo większym niż 125. Wyposażenie również jest interesujące: aluminiowa rama, duża przednia tarcza hamulcowa, widelec upside-down, zawieszenie tylne typu monoshock, cyfrowy licznik rejestrujący osiągniętą prędkość maksymalną i dobry wydech. Mimo to od GPR 125 czuć nieco plastikiem i taniością. To co na papierze brzmi obiecująco niestety w czasie jazdy może sprawić zawód.
Derbi to ciekawa opcja: tańsza niż R125, ale droższa od CBR 125, stworzona z myślą o młodych użytkownikach. Efektowny wygląd osiągnięto niestety z pomocą licznych oszczędności (np. w konstrukcji ramy). Derbi GPR 125 posiada twarde zawieszenie, co wpłynie na komfort jazdy na wybojach, ale dzięki niemu motocykl zachowuje dobą sterowność i radzi sobie lepiej niż niektórzy rywale w klasie 125. Prędkość jaką może rozwinąć motocykl to 132 km/h - sporo, ale i tak pozostaje sentyment do poprzedniej generacji z silnikiem dwusuwowym. Hamulce - choć wyposażono motocykl w spore tarcze i zaciski umieszczone radialnie - pozostawiają jeszcze sporo do życzenia.
