Video Hondy, które budzi smutek i sprzeciw. Czy warto wykorzystywać zwierząta do promocji motocykla?

Video z oficjalnej prezentacji, która dotyczyła nowego wcielenia Hondy Monkey - klasycznego modelu Hondy, motorka ultra-popularnego w krajach azjatyckich. Z okazji 50 rocznicy powstania modelu przewidziano atrakcję specjalną...

Pomijając już fakt, że reklamowanie modelu o nazwie "Monkey" grupką tresowanych małp nie jest szczytem kreatywności, to zdaje się, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. W skrócie - to co miało być dobrą zabawą przemieniło się w smutny pokaz wystraszonych zwierząt. Małpy wyprowadzono na scenę po raz drugi w 53:00 - wrażenie jest takie samo.


Nie jestem fanatykiem na punkcie praw zwierząt - staram się zachować rozsądne proporcje, co świetnie przedstawił w kawałku "Ale psa byś przytulił" Ten Typ Mes. Ale nie zmienia to mojego zdania, że widząc taką szopkę czuję zażenowanie i smutek. Oczywiście wszystko można zrzucić na kontekst kulturowy, ale czy na pewno?