Triumph wyłożył karty na stół i zaprezentował kompaktową wersję Tigera 660. Motocykl wchodzi w rozrastającą się szybko grupę kompaktowych motocykli turystycznych o pojemności silnika w przedziale 600-700cm3.
Zawieszenie zostało dostarczona przez firmę Showa, przedni widelec został pozbawiony regulacji i ma 41mm średnice goleni oraz skok maksymalny 150mm. Tylny amortyzator umożliwia ustawienie wstępnego napięcia sprężyny. Dzięki tej konfiguracji siedzisko znalazło się na wysokości 835mm więc pozycja na motocyklu powinna być wygodna i ergonomiczna. Tygrys posiada regulowaną w łatwy i szybki sposób szybę, co jest przydatne w czasie dłuższych tras. Dodatkowo producent zainstalował węższą kierownicę dzięki czemu motocykl powinien być bardziej zwrotny.
Zgodnie z obietnicami producenta motocykl powinien sprawdzić się zarówno w krótkich codziennych dojazdów do pracy jak i dłuższych i dalszych weekendowych wypadów. Chcielibyśmy już teraz zweryfikować zapewnienia producenta, jednak na testy będziemy musieli jeszcze poczekać.
Nowego Tigera 660 producent wycenił na 39 900 zł w podstawowej wersji. Porównując go do konkurencji będzie on o trochę ponad 2000 zł droższy od Yamahy Tracer 700, oraz tylko o 100 zł droższy od Versysa 650. Wersja topowa będzie kosztować około 44 000 zł i jej wyposażenie będzie już naprawdę bogate między innymi będzie posiadała już wygodniejszą kanapę, podgrzewane manetki oraz 3 duże kufry. Motocykl obiecuje dużo, a cena nie odstrasza jesteśmy ciekawi