Triumph Daytona wydrukowany w 3D przez Polaków!

O tym, że Polak potrafi wiemy doskonale. Jeden z polskich producentów drukarek 3D - Zortrax - postanowił wydrukować w pełni jezdny motocykl za pomocą swojego własnego urządzenia!



Polacy do boju!

Jeśli ktoś jeszcze nie wierzy, że mamy zdolnych inżynierów, wystarczy spojrzeć na materiał video powyżej!  Zortrax - polski producent drukarek 3D postanowił udowodnić po raz kolejny, iż przyszłość leży w druku 3D! Przy pomocy drukarki BIG M300, bazując na Triumph'ie Daytona polska ekipa wykonała prototyp motocykla. Całość w pełni działa!



Proces budowy prototypu zajął około miesiąca. Części takie jak wszystkie owiewki, szyba, światła, siedzisko, obudowy zbiornika i lusterka powstały dzięki technice druku 3D. To świetny przykład jak można skrócić wykonanie konceptu!  Wyrzeźbienie glinianego modelu, będącego wzorcem dla późniejszych owiewek motocyklowych jest dużo bardziej czasochłonne. I wymaga znacznie większych nakładów pracy. Modelowanie 3D i druk pozwala na dużą powtarzalność a także wprowadzanie zmian w trakcie projektowania. Nazwa "Fast-prototyping" nie pojawiła się bez powodu ;) 




Gleba na torze?  ŻADEN PROBLEM!

Powszechność drukarek 3D to kwestia czasu, już teraz najprostszą drukarkę 3D można zbudować za przysłowiowe kilka stówek. Przyszłość nadchodzi wielkimi krokami. Jeszcze chwila i po glebia na torze będziemy samodzielnie drukować nowe elementy motocykla :) 5 ? 10? a może 25 lat? Jako fanatyk druku 3D nie mogę się doczekać!