Suzuki GSX-R w turbo?

Z jakiegoś powodu od czasu Kawasaki Ninja H2 żaden producent motocykli nie próbuje podbijać zainteresowania swoimi maszynami poprzez sugerowanie, że wyposaży je w turbo. Jest tylko jeden wyjątek od tej zasady - Suzuki.

Nie ma miesiąca, żeby nie pojawiła się pogłoska dotycząca turbo w którymś z modeli Suzuki. Słyszeliśmy już o turbo w Hayabusie, było turbo w GSX-S1000, był koncept Recursion (zaprezentowany po raz pierwszy w 2013 roku). Doniesieniom towarzyszą zarazem sprostowania, że jeszcze nic nie jest pewnego. A do sieci trafiają kolejne rysunki, które mają podtrzymać napięcie...

Tak jest i tym razem. Rysunki patentowe przedstawiają motocykle z serii GSX-R: 1000 i 750. Co na nich widać? GSX-R z turbodoładownym silnikiem i zmodyfikowanym przodem motocykla. Modyfikacje mają na celu stworzenie miejsce na dodatkowe wloty powietrza. Koncept Suzuki GSX-R 1000 L7 widzieliśmy na Motor Show - w sumie niczego mu nie brakowało ; )

Inne źródła sugerują, że rysunki patentowe to tylko zmyłka i że chodzi w rzeczywistości o technologię dla nowej Hayabusy. Tę tezę raczej należy wykluczyć, biorąc pod uwagę zbyt duże różnice w sylwetce motocykla. Prezentacja nowych modeli nastąpi prawdopodobnie na jesień tego roku. Do tego czasu Suzuki albo znudzi się zabawa w kotka i myszkę, albo wgniecie nas w ziemię swoimi nowymi potworami mocy.