Nowości Moto Morini na sezon 2024

Właśnie mija równo rok, gdy marka Moto Morini przebojem wdarła się na krajowy rynek, od razu zaskarbiając sobie rzeszę fanów. Modele takie jak X-Cape czy Seiemmezzo na stałe wpisały się w polski krajobraz, a to za sprawą licznych nabywców podróżujących swoimi motocyklami po naszych drogach. Co nowego marka Moto Morini przygotowała na sezon 2024?  

Nie ukrywamy, że wielkie rozszerzenie oferty, a więc wprowadzenie czterech nowych modeli, zaprezentowanych na listopadowych targach EICMA w Mediolanie, będzie miało miejsce dopiero w 2025 roku. Cóż możemy rzecz, na dobre warto poczekać… Natomiast nie jest tak, że sezon 2024 obędzie się bez nowości czy niespodzianek.  

Po pierwsze nowe malowanie X-Cape 

Nasz wiodący model, czyli X-Cape 650 dostępny był do tej pory w trzech kolorach – Red Passion, Smoky Anthracite oraz Carrara White. W 2024 roku ta gama wzbogaci się o kolejny kolor – Black Ebony. Czarny lakier wzbogacony szarymi i czerwonymi akcentami wydobył z tego modelu mroczną głębię, podkreślił jego zawadiacki i nietuzinkowy charakter. Ale nie ma co ukrywać, uzupełnił gamę kolorystyczną o czerń, która jest chyba najchętniej wybieranym malowaniem motocykli… 

Po drugie nawigacja 

O ile modele Moto Morini wyprodukowane w 2023 roku można było dozbroić w fabryczną nawigację, o tyle modele 2024 – zarówno X-Cape jak i oba warianty Seiemmezzo (scrambler SCR oraz naked STR) będą fabrycznie wyposażone w ten gadżet. Po sparowaniu wyświetlacza z dedykowaną aplikacją o nazwie Moto Fun, będzie można uzyskać dostęp do panelu nawigacji wyświetlanej na ekranach TFT motocykli Moto Morini. 
Po trzecie Calibro! 

W drugim kwartale 2024 roku w krajowych salonach marki pojawi się nowy model – Moto Morini Calibro i to od razu w dwóch wersjach. Motocykl ten to średni cruiser o pojemności silnika 650 cm3, napędzany jednostką znaną z modeli X-Cape i Seiemmezzo. Pojawi się on w wersji podstawowej jak i w wersji Bagger, wyposażonej fabrycznie w owiewkę typu batwing oraz kufry boczne.

Uprzedzając pytania, cena nowych motocykli jeszcze nie została ustalona. Bądźcie czujni, Moto Morini wjeżdża w ten sezon z przytupem, planujemy was jeszcze nieraz zaskoczyć! Do zobaczenia na drogach.