Motocyklista powstrzymuje uliczną bójkę

Jazda nocną porą po mieście może przynieść wiele wrażeń. I to niekoniecznie tych motocyklowych. Bójka pijanych kolesi? Ominąć, czy zainterweniować?

Akcja zaczyna się od 00:50.

W tym przypadku motocyklista z Kansas City stał się mimowolnym uczestnikiem ulicznej bójki. Skłóceni goście przenieśli swoją kłótnię z pubu na ulicę, gdzie zebrała się spora liczba gapiów. Na widok zgromadzenia motocyklista zsiada z pojazdu i próbuje powstrzymać jednego z uczestników przedstawienia - wyraźnie wstawionego chłopaka gotowego bić się z sześcioma przeciwnikami. Motocyklista nakłania go, żeby poszedł do domu. Sytuację udaje się opanować przed przybyciem policji. Policjantom autor video tłumaczy, że ma wszystko na GoPro i przedstawia całe zajście.

BloxStarzTV, na której kanale znajduje się video, w dość dziwny dla nas sposób odnosi się do całej sytuacji. Używając słów rodem amerykańskiego przedmieścia o ciemnej sławie starają się dowieść, że motocyklista jest kapusiem próbującym zgrywać superbohatera. Cóż, podejrzewamy, że autor ich opisu sam był pijany pisząc takie bzdury.