Dwa koła, jeden świat, zero pieniędzy - łyk inspiracji na wieczór!

Jakby się zastanowić to codzienność wygląda tak: ucz się, pracuj, nie wychylaj się. Marzyć wolno co najwyżej o nowym, większym telewizorze, samochodzie, albo wycieczce do kurortu. Przede wszystkim: rób pieniądze. A gdyby tak to wszystko rzucić w diabły?

Rzucić w diabły i wyjechać dookoła świata. Samotnie, bez sponsorów, bez ekipy filmowej, bez budżetu - tylko dwa koła i droga przed siebie. Samemu odpowiedzieć sobie na pytanie czy świat to to złe miejsce w którym wszyscy chcą naszej krzywdy? Trochę to kuszące, trochę naiwne, ale przede wszystkim realne.

"Somewhere Else Tomorrow" zdobyło główną nagrodę na Tokyo Motorcycle Film Festival. To dość niszowa imprezka, ale trafiają się tam prawdziwe perły. Autorem i bohaterem filmu jest Daniel Rintz - podróżnik, motocyklista, prowadzący serwis dreamracer.tv.