VIII edycja Wrocław Motorcycle Show w naszych oczach - Relacja

17 i 18 marca zawitaliśmy do Wrocławia na VIII edycję WMS - Wrocław Motorcycle Show. Wraz z Radkiem i Magdą z Ciężka#25 Racing zrobiliśmy mały obchód po stoiskach. Co przyciągnęło uwagę Daniela i reszty ekipy?

Liczy się klimat?

Przede wszystkim liczy się klimat i to w znaczeniu przenośnym, jak i najbardziej dosłownym. Z jednej strony wrocławskie targi wyróżniają się kameralną atmosferą. Impreza jak co roku przyciągnęła grono pasjonatów motocykli nie tylko z okolicy. Do tego piękne i mocne maszyny eksponowane w Hali Stulecia, w której unoszą się echa burzliwej historii miasta. Honda, Yamaha, BMW, Harley-Davidson - dla tych ekspozycji warto było wpaść do Wrocławia na weekend.

Cierpliwie czekamy na wiosnę.. Fat Bob rządzi!

Z drugiej strony klimat ciągle płata figle. Najbardziej obrazowym symbolem spowolnienia w branży motocyklowej był leżący na zewnątrz śnieg. Śnieg w połowie marca, w stolicy Dolnego Śląska - najcieplejszego regionu Polski? Odkąd bywamy na wrocławskich targach taka sytuacja nie miała dotychczas miejsca. Niesprzyjająca aura pogodowa wpływa na całą branżę, ale też na samych motocyklistów, którzy z niecierpliwością oczekują wiosennych promieni słońca.

Żeby umilić sobie czas oczekiwania zapraszamy na relację z wrocławskich targów. Może tym skromnym video uda się ocieplić klimat? ; )