"Patrz w lusterka - motocykle są wszędzie" straci sens? Nowy patent Suzuki!

Inżynierowie Suzuki zadbają by motocykliści byli bardziej widoczni na drodze. Ale nie chodzi tu o krzykliwe malowania i głośne tłumiki. Suzuki chce, by motocykle były łatwiejsze do wykrycia dla innych pojazdów i ich systemów.  Jak to się robi?

Niewidzialny asystent czuwa?

Coraz większa liczba pojazdów korzysta z systemów wspomagających kierowcę. Asystent awaryjnego hamowania, unikanie kolizji bocznej, czujnik martwego pola, asystent omijania przeszkody, asystent utrzymania pasa ruchu... To tylko niektóre z rozwiązań oferowanych przez producentów samochodów. Mnogość takich rozwiązań sprawia, że samochody coraz bliższe są pojazdom semi-autonomicznym. Stąd już coraz bliżej do zupełnie samodzielnych samochodów mogących bezpiecznie poruszać się w ruchu drogowym bez udziału człowieka.

W ciągu kilku lat szybko oswoiliśmy się z tą myślą. Ale jak w takiej rzeczywistości odnajdą się motocykliści?

Stała asysta systemów pozwala uniknąć zagrożeń, ale może też uśpić czujność kierowcy. A same systemy mimo wielu testów nie są nieomylne. Ich działanie opiera się na stałym monitorowaniu sytuacji na drodze i korzystaniu z radarów. Motocykliści są dużo mniejszym "celem" dla tych systemów - tym samym są oni mniej widoczni w rzeczywistości drogowej, która będzie odbierana na zupełnie innym poziomie. Do oceny sytuacji drogowej nie będzie służyć oko kierowcy, a elektroniczne systemy samochodu. Dlatego właśnie Suzuki wprowadzi rozwiązanie, które uczyni motocyklistę bardziej widocznym dla pół-autonomicznych pojazdów.


Odblaski dla radarów

Pomysł jest prosty: wyposażyć motocykl w coś na kształt reflektorów odbijających sygnał radarów. Suzuki wykorzysta odwrotność systemu znanego z samolotów szpiegowskich i niewykrywalnych myśliwców - czyli "stealth". Patent Suzuki pokazuje małe, geometrycznie ukształtowane elementy, które można wsunąć do wnętrza świateł motocyklowych, zamontować w lusterkach, lub w kasku. Dla fal emitowanych przez systemy będą jak odblaski dla światła - elementy mają na celu wzmocnić odbicie fali emitowanje przez radar.


Nie tylko Suzuki

Zgłoszenie patentowe wskazuje na 5-6 takich elementów montowanych z przodu i z tyłu motocykla. Rozwiązanie ma kilka plusów:

  • elementy nie potrzebują zasilania,
  • elementy są tanie,
  • mogą zostać zaadaptowane do już istniejących na rynku modeli.

Suzuki nie jest jedynym producentem, który w najbliższej przyszłości zaproponuje takie rozwiązanie. Na rok 2020 Ducati zapowiada wypuszczenie motocykla, prawdopodobnie nowego modelu Multistrady, z zamontowanym systemem wykrywającym innych uczestników ruchu. Pionierem w tego rodzaju technologiach jest Bosch, który odpowiada min. za rozwój technologii ABS i kontroli trakcji. Z kolei Honda planuje wprowadzić stereoskopową kamerkę w GoldWingu wyposażoną w czujnik zapobiegający kolizji.


Źródło: www.morebikes.co.uk/