MotoGP pozostaje w Brnie do 2020

Wątpliwości co do przyszłości Grand Prix České republiky pojawiały się już w zeszłym sezonie. Zawody u naszych sąsiadów były cenione przez organizatorów, jak i przez zawodników, mimo to pojawiła się groźba odwołania tegorocznej rundy.

Sytuacja wokół toru w Brnie zrobiła się nieciekawa za sprawą konfliktu między spółką prowadzącą tor, a miejscowymi przedstawicielami politycznymi - skąd my to znamy? : ) Pod znakiem zapytania stanęła przyszłość toru.

Niepewną sytuację postanowili wykorzystać Amerykanie. Zaczęły rodzić się coraz bardziej natarczywe plotki o rzekomym przeniesieniu imprezy do USA. Postulowano możliwy powrót do Indianapolis, z którego zrezygnowano ze względu na zbyt wysokie koszty organizacyjne. W Stanach Zjednoczonych odbywa się obecnie jedna runda - GP del Texas - na Circuit of America w Austin (tegoroczny wyścig będzie miał miejsce 10 kwietnia).

W ostatnich dniach sytuację w Brnie udało się uregulować. Podpisane 11 stycznia porozumienie między przedstawicielami MotoGP, spółką prowadzącą tor i władzami lokalnymi gwarantuje, że MotoGP pozostanie w Czechach do 2020 roku. Tegoroczne wyścigi odbędą się 21 sierpnia.