Czy warto wybierać jasną kurtkę motocyklową?

W tym odcinku spróbujemy obalić, lub zweryfikować kilka mitów na temat jasnej odzieży motocyklowej. Czy jasna odzież grzeje się mniej od ciemnej? Czy biała kurtka wymaga prania po każdej jeździe? I czy da się usunąć plamy po czerwonym winie i szmince?

Dlaczego motocykliści wybierają czerń?

    Powody są dwa: praktyczność i tradycja. Czarna skóra motocyklowa miała przede wszystkim przeznaczenie praktyczne. Przez dekady motocykle były brudnym hobby. Awaryjność, konieczność grzebania w silniku, brudzenia sobie rąk na każdym wyjeździe. Kończyło się tym, że motocyklista często był umazany smarem i olejem. Najprostszym sposobem na to, żeby brud nie był widoczny był wybór ciemnej odzieży.

    Drugi powód - większość motocyklistów sięgała po zapewniające bezpieczeństwo kurtki skórzane, które tradycyjnie barwione był na czarno lub brązowo. Wizerunek motocyklisty w czerni był trwały i atrakcyjny. Z czasem, gdy do świata odzieży motocyklowej wkroczyły materiały syntetyczne okazało się, że motocykliści nadal chętnie wybierają czerń.

    Tymczasem większość współczesnych motocykli to maszyny wręcz sterylne. Poza smarowaniem łańcucha większość z nas nie będzie miała bliższej styczności z brudnymi elementami. W każdym razie dopóki nie zaczniemy poważnych prac serwisowych na własną rękę. Jednocześnie ciągu ostatnich dekad błyskotliwą karierę w odzieży motocyklowej zrobiły materiały syntetyczne. Są lekkie, często wiatroodporne, całkiem odporne na wodę. Materiały syntetyczne mają jeszcze jedną zaletę – dają dużą swobodę w kolorystyce. Również producenci odzieży motocyklowej zaczęli chętnie wzbogacać kolorystykę ubrań

Zalety jasnej odzież motocyklowej?

    Jasna odzież dominuje w tekstyliach: turystyce i jeździe miejskiej. Kolory różnią się odcieniem i domieszką kolorów, mogą być mocno białe (Rebelhorn Hiflow III), zbliżone do szarości (Shima Open Air), koloru kremowego (Rebelhorn Patrol) czy piaskowego. Biel spotyka się dziś także w odzieży sportowej - białe, sportowe kombinezony skórzane są efektowne i świetnie sprawdzają się na torze. 

    A zatem jakie zalety ma jasna odzież motocyklowa:

  • większa widoczność motocyklisty na drodze.
  • większy komfort termiczny w upalne dni
  • możliwość dopasowania pod kolor swojego motocykla

Większa widoczność

    Z naukowego punktu widzenia biel i czerń nie są kolorami, tylko odcieniami. Kolor to wrażenie światła. Ani biel, ani czerń nie zawierają się w widmie światła widzialnego – np. w tęczy. Biel widzimy kiedy prawie całe światło jest odbijane, natomiast czerń wtedy gdy światło jest pochłaniane. 

    Posługując się przykładem z branży samochodowej: czy kolor lakieru samochodu ma wpływ na ryzyko wypadku? Można doszukać się wyników kilku takich badań (min. z Singapuru, Nowej Zelandii, czy Europy), ale najbardziej rozpowszechnione są te wykonane na australijskim MONASH University. Jako najbezpieczniejsze w warunkach światła dziennego wskazano białe samochody, a największe ryzyko wypadku charakteryzowało samochody o kolorze lakieru czarnym, następnie szarym/srebrnym, niebieskim. Wszystkie one były mniej widoczne, przez co w oczach kierowców mogły się stopić z barwą otoczenia i tła.


    Motocyklista w czarnej kurtce, w czarnym kasku, na czarnym motocyklu na ciemnej ulicy – brzmi super jako scena do filmu akcji, ale w praktyce oznacza, że jest się niemal niewidocznym. W nocy robotę zrobią światła w motocyklu, ale w warunkach letniego dnia: dużego kontrastu, ostrego światła i głębokich cieni, kiedy światła (szczególnie starego typu) są słabo widoczne? Stając na skrzyżowaniu na tle ciemnego lasu, czy też baneru, ciemnej fasady, albo przyczepy ciężarówki motocyklista jest faktycznie zakamuflowany. Twórcy odzieży motocyklowej też o tym wiedzą dlatego też ogromna popularność wstawek w kolorze fluo i odblasków w odzieży motocyklowej.

    Alternatywą jest sięgnięcie po dodatek w rodzaju kamizelki odblaskowej, czy innej odzieży high visibility.

Komfort termiczny

    Znowu - z punktu widzenia fizyki sprawa jest jasna. Ciemna odzież będzie grzać się bardziej niż jasna, bo pochłania światło. Ale jak się to prezentuje w warunkach zewnętrznych?

    Wynajęliśmy kamerę termowizyjną by sprawdzić jaka będzie temperatura kurtki na zewnątrz i w środku. Powiesiliśmy trzy kurtki: Rebelhorn Luna (jasna, z wpiętą podpinką ocieplającą), Rebelhorn Fighter (ciemna skórzana), oraz Ozone Jet II (czarna meszowa). Temperatura na zewnątrz to około 30*C. Przelotne chmury nieco studziły nasz entuzjazm, ale przez większość czasu badania  i sprawdziliśmy ich temperaturę po 5, 10 i 30 minutach. Jaki był wynik?


    Kurtka meshowa (Ozone Jet II) miała najniższą temperaturę na zewnątrz i w środku. I choć temperatura Rebelhorn Luna była na zewnątrz 10ºC od tej, którą miała kurtka skórzana, to ostatecznie wewnątrz miała faktycznie tę samą temperaturę! Dlatego wniosek dla argumentu o komforcie termicznym jest taki, że większy wpływ na temperaturę wewnątrz kurtki ma efektywna wentylacja, niż sam kolor kurtki.

Brudzenie się odzieży

    Skoro jasna odzież ma tyle zalet, to czemu motocykliści nadal sięgają po czerń? Powód jest prosty - ryzyko ubrudzenia. Brud, owady, błoto, smar, pył, kurz, spaliny - to wszystko robi co może, żeby jasne kolory straciły swój blask. Jakiś czas temu wybraliśmy się z Martyną na małą przejażdżkę po okolicy. Zrobiliśmy 100 km. To bardzo skromny dystans by orzec coś więcej na temat brudzenia się odzieży motocyklowej. Dlatego postanowiliśmy podbić stawkę i zrobić małe wyzwanie...

    Wyobraźmy sobie sytuację, że podczas postoju przy smarowaniu łańcucha kurtka przez przypadek ubrudziła się od smaru myślisz o tym popijają kawę i przez przypadek się nią oblewasz. Ściereczka, której używasz by zetrzeć kawę jest pechowo ubrudzona tłustym sosem BBQ. Gwałtownie wstając potrącasz dziewczynę z kieliszkiem wina, które rozlewa się na kurtkę dziewczyna zapisuje swój numer telefonu za pomocą szminki. Kolorytu dodaje tej sytuacji fakt, że jest to kurtka Martyny.


Nie jest to dżem z owadów, ale sami jesteśmy ciekawi efektów. Koniec końców – jasna kurtka stała się wręcz kolorowa. Po kilku godzinach kurtka trafia do pralki. Jako detergentu użyjemy środka od S100 – do tkanin technicznych i skóry.

Wynik? Udało się sprać niemal wszystkie plamy. Jedyny ślad pozostał na wstawce fluo na klatce piersiowej. Używając specjalistycznej chemii czyszczącej jesteśmy w stanie wybawić większość realnych zabrudzeń. Dodatkowo S100 zapewnia konserwację materiału oraz wspiera prawidłowe funkcjonowanie membran.


Czy wszystko jasne?

Czerń to najprostszy wybór zarówno w życiu codziennym jak i na motocyklu. Żartobliwie można powiedzieć, że to idealny kolor dla leniwych: jeśli nie masz pomysłu jak się ubrać – wybierz czerń. Pasuje na każdą okazję i do wszystkiego, jest elegancka, a zarazem prosta i praktyczna. Ale my jeździmy motocyklami - chcemy się wyróżnić, wykazać, poafiszować swoją pasją. Dlatego jeśli masz fantazję i chcesz być oryginalny – sięgnij po kolor, najlepiej jasny i bądź widoczny!