Ostatnim krzykiem mody są tak zwane Scramblery. Można je określić motocyklowym odpowiednikiem klasy SUV. Uniwersalne motocykle użytkowe o szerokim zastosowaniu. Idealne by przewieźć się po bułki do sklepu, a przy okazji wyżyć się na pobliskiej szutrówce! Połączenie stylu retro z nowoczesną bryłą motocykla, szybko okazało się strzałem w dziesiątkę, przez co wielu producentów posiada obecnie pojazd tego typu w swojej ofercie. Wygląda na to, że BMW także chce do tego grona dołączyć.
Nowy Scrambler od producenta z Bawarii bazuje na produkowanym obecnie modelu R9T. Motocykl posiada więc ten sam chłodzony olejem i powietrzem, dwucylindrowy silnik w układzie bokser, o pojemności 1170 cm³. Jednym z charakterystycznych elementów motocykli tej marki jest monowahacz, który znalazł swoje zastosowanie także tutaj.
Już teraz można znaleźć zdjęcia zwykłej R9T, po przeróbkach poczynionych przez ich właścicieli tak aby wyglądały jak Scramblery. Czyżby BMW podchwyciło pomysł od swoich klientów? Na pierwszy rzut oka różnice między modelami wydają się kosmetyczne. Zmienione opony, lekko przeprojektowany zadupek, wyżej umocowany wydech - i mamy "wszędołaza".
Jednak to nie wszystko. BMW postanowiło zmienić zawieszenie przednie, jak i tylne na takie które dysponuje większym skokiem.
Poza samym skokiem przedniego widelca, zmienił się także i jego układ. Zamiast montowanych w R9T amortyzatorów typu USD, mamy do dyspozycji klasyczny widelec. Zawieszenie ma być miększe od tego w produkowanym obecnie modelu, dzięki czemu motocykl ma zachowywać się lepiej w lekkim terenie. ponadto zmianie uległ nieco rozstaw kół. Wzrósł on bowiem z 1476mm do 1527mm.
Następnie skrócone zostały przełożenia. Kolejną zmianą jest rozmiar przedniego koła. Zamiast 17 calowego użyte zostało 19 calowe. Jeśli mówimy już o felgach - do wyboru będą dwie opcje, szprychowe jak i felgi aluminiowe. Wszystko to pozwala nowemu Scramblerowi lepiej zachowywać się w lekkim terenie. Czy ten sprzęt znajdzie swoich zwolenników? Według Nas już ich ma!
