Kawasaki H2 GT, czyli turbo-turysta - żart, czy rzeczywistość?

Skoro KTM mógł opakować swojego 1290 Super Duke'a w owiewki i nazwać go GT (skrót w domyśle wskazujący na turystyka), to czemu by podobnie nie mogła zrobić Kawasaki? Ale chwila - Z1000SX, turystyczna wersja power nakeda Z1000 już przecież istnieje. O co więc całe zamieszanie?

A cały rozgłos zawdzięczamy japońskiemu magazynowi Young Machine i ich lipcowej okładce. Najwięcej miejsca znalazło się na niej dla artystycznej wizji Kawasaki H2 GT. Ninja H2 motocykl, który klika lat temu wzbudził prawdziwy szał, miałby zostać wydany w wersji turystycznej. Wersja turystyczna rządzi się swoimi prawami i poza bardziej rozbudowaną owiewką przednią należałoby się spodziewać bardziej ergonomicznej pozycji za kierownicą, dostosowania do przewożenia kufrów i pasażera. Czy to się sprawdzi?

Sezon ogórkowy, czyli YM szuka sensacji na okładkę: "A może Ninja H2 w wersji GT?"

Ciężko powiedzieć. Young Machine znane jest z swobodnego prezentowania swoich wizji. Wszyscy je śledzą, wszyscy się nimi ekscytują, ale ostatecznie mało kto traktuje je poważnie. Nam się zdaje, że wraz z sezonem letnim zaczął się sezon ogórkowy w branży. Kawasaki H2 w wersji GT to chyba nie do końca to na czego oczekujemy od Zielonych, ale jeśli już by się ukazała, to czemu by jej nie sprawdzić? : )