Motocykl zakupiony, najważniejsza decyzja za nami. Ale to jeszcze nie koniec przygód. I nie koniec wydatków... Pora na odrobinę papierologii. Sformalizujmy nasz związek z motocyklem! W tym video przedstawiamy ścieżkę urzędową jakiej warto się trzymać dokonując rejestracji motocykla używanego zakupionego w Polsce. Przepisy prawne bywają zmienne, dlatego warto być na bieżąco. W tym tekście przedstawiamy stan prawny na dzień 22.02.2022.
To kolejny odcinek z serii o zakupie używanego motocykla.
1. Ogłoszenia - okazja, czy gruz?
3. Papierologia - ubezpieczenie i rejestracja
4. Serwis pozakupowy
Scenariusz jest następujący: kupujemy używany motocykl od dotychczasowego właściciela z polskimi tablicami rejestracyjnymi. Dokumenty są kompletne.
1. Jakie dokumenty są potrzebne żeby zarejestrować motocykl?
Żeby móc zarejestrować motocykl będziesz potrzebować następujących dokumentów:
- dokument zakupu (faktura VAT, umowa kupna-sprzedaży, akt własności),
- dowód rejestracyjny,
- karta pojazdu,
- tablica rejestracyjna.
Warto mieć też przy sobie dokument potwierdzający ważne ubezpieczenie OC. Rejestracja motocykla wiąże się z opłatami.Obecnie wygląda to następująco:
- rejestracja z nowymi tablicami: 121,50 zł
- bez zmiany tablic - 67 zł
Ile czasu masz jako nowy właściciel na przerejestrowanie motocykla?
Zgodnie z ustawą nowy właściciel ma 30 dni na przerjrejestrowanie zakupionego pojazdu. Ze względu na specyficzne warunki, jakie pojawiły się w 2020 roku w wyniku pandemii czas ten został przedłużony do 60 dni. Na razie brak sygnałów, by ten przedłużony termin miał zostać skrócony, choć nadal jest to stan tymczasowy.
Jak sprawnie i szybko przerejestrować motocykl?
Nim udamy się do Wydziału Komunikacji warto odhaczyć dwie kwestie: podatek i ubezpieczenie. Podatek od czynności cywilno-prawnych w wysokości 2% płacimy od transakcji przekraczającej 1000 zł. Czy da się tego wydatku uniknąć np. zawierając na umowie niższą kwotę? Nie polecamy. Urząd Skarbowy kontroluj. Musimy to zrobić w ciągu dwóch tygodni od dnia zakup. Jeśli nie wywiążemy się z tego obowiązku to niestety grozi nam mandat i odserki....
Z dobrych wiadomości - jako że żyjemy w XXI wieku, nie musimy udawać się do Urzędu Skarbowego osobiście. Zamiast tracić czas i psuć sobie samopoczucie można wejść na rządową stronę podatki.gov.pl. Tam możemy wypełnić formularz PCC-3 lub pobrać plik, wydrukować i wysłać pocztą do właściwego Urzędu Skarbowego.
Ubezpieczenie OC
Druga pilna sprawa - ubezpieczenie. Przez pierwsze 30 dni obejmuje nad nami opiekę polisa ubezpieczeniowa sprzedającego. Po 30 dnia polisa sprzedającego wygasa. Do tego czasu należy zgłosić się do ubezpieczalni, w której chcemy zawrzeć umowę ubezpieczenia OC. Może to być ta sama firma, lub firma która zaproponuje najkorzystniejsze warunki.
Ponownie - zawierania ubezpieczeń to rzecz, która nie wymaga od nas zbytniego wysiłku. Jesteśmy w stanie ogarnąć to przez telefon i kuriera. Pamiętaj, że zgodnie z ustawą ubezpieczenie OC jest obowiązkowe, a jego brak w momencie wypadku pociągnie za sobą dotkliwe i poważne konsekwencje.
Idziemy do okienka
Ale do którego? Należy udać się do Wydziału Komunikacji w Urzędzie Powiatu/Miasta który Rejestrujemy pojazd w miejscu zamieszkania, w miejscu gdzie planuejmy stały pobyt, a nie w miejscu zameldowania. Dla osoby np. studiującej na drugim końcu , ale w miejscu zamieszkania, czyli stałego pobytu. Od niedawna - a konkretnie od tego roku - nie musimy wymieniać tabli rejestracyjnych niezależnie od miejsca naszego zamieszkania.
Tutaj również pojawia się znak czasów - wizytę w urzędzie często należy obecnie umówić w urzędzie przez internet. Zjawiamy się na umówiony termin i z dużym prawdopodobieństwem nie będziemy zmuszeni długo czekać na obsłużenie naszej sprawy. Taki komfort wizyty w urzędzie to kolejna spuścizna pandemii.
Przedstawiamy w urzędzie wszystkie dokumenty, jeśli jeszcze tego nie dokonaliśmy opłacamy całą operację. Na miejscu dostajemy nową tablicę rejestracyjną i tzw "miękki dowód", czyli tymczasowy dowód rejestracyjny. Będzie on ważny przez 30 dni. Do tego czasu urząd zgłosi nam, ze możemy zjawić się po odbiór dowodu stałego. To się robi nudne, ale ponownie - ze względu na pandemię czas obowiązywania tymczasowego dowodu rejestracyjnego został potraktowany dość umownie.
A może zgłoszenie nabycia?
Nie musimy koniecznie przerejestrowywać motocykla. Istnieje możliwość zgłoszenia nabycia. Ograniczając się do zgłoszenia nabycia zaoszczędzisz kilka złotych w Wydziale Komunikacji i zaoszczędzisz nieco czasu na wizyty w urzędzie. Da się tego dokonać przez internet. Jeździsz na tablicach poprzednika i na dowodzie rejestracyjnym poprzednika. A może poprzedni właściciel też nie dokonał przerejestrowania? Może podobnie dokonał jedynie zgłoszenia nabycia?Może dotyczy to także 5 pozostałych poprzednich właścicieli...
Tu pojawia się problem. Żeby zgłosić nabycie musisz posiadać całe archiwum umów kupna-sprzedaży poprzednich zgłaszających. Z czasem może być to uciążliwe w sytuacji, gdy dokonujesz zakupu motocykla i musisz mieć całe archiwum umów poprzednich właścicieli. dokopać się umowy . Tu pojawia się problem. Żeby zgłosić nabycie musisz posiadać całe archiwum umów kupna-sprzedaży poprzednich zgłaszających. Z czasem może być to uciążliwe w sytuacji, gdy dokonujesz zakupu motocykla i musisz mieć całe archiwum umów poprzednich właścicieli. dokopać się umowy .
Obecnie cały proces przerejestrowania motocykla jest bardzo przyjazny dla motocyklisty. Wymaga od nas jedynie dwóch wizyt w urzędzie. Oczywiście zdarzają się sytuacje i przypadki trudne, skomplikowane, nietypowe i uciążliwe. Dotyczy to np. maszyn z niejasną historią, czy maszyn sprowadzanych z zagranicy. W takim przypadku być może warto dać się nieco wyręczyć i skorzystać z pomocy specjalistycznej kancelarii. Przykładem takiej kancelarii jest AżDoZet prowadzone przez Wiolettę, która jest ekspertem w naszym nagraniu. Żadne wyzwanie nie jest jej straszne!
