Pęd wiatru, dźwięk silnika, głośny tłumik - dźwięk w dużym stopniu wpływa na wrażenia z jazdy motocyklem. Ale nadmiar wrażeń i nadmiar hałasu bywa szkodliwy... Jak chronić słuch podczas jazdy na motocyklu?
Jak głośna jest prędkość?
Upraszczając: im większa prędkość tym większy hałas. Długotrwałe wystawienie na działanie hałasu o wartości 85 db powoduje uszkodzenia słuchu. Powyżej 120 dB możliwe jest uszkodzenia słuchu już po krótkim narażeniu na hałas. Próg bólu zostaje osiągnięty 10 db wcześniej. I tak, taką wartość da się osiągnąć podczas jazdy na motocyklu.
Duże ciśnienie akustyczne powoduje intensywne wibracje błony bębenkowej, co może doprowadzić do jej uszkodzenia. W takim przypadku dźwięk nie może być skutecznie przenoszony do wewnętrznych struktur ucha. Również uszkodzenie kosteczek słuchowych w uchu środkowym może spowodować ubytki słuchu. Za trwałą i nieodwracalną utratę możliwości słyszenia odpowiadają uszkodzenia głębiej położonych struktur ucha.
Dobrze, w takim razie jakie natężenie hałasu towarzyszy danej prędkości i po jakim czasie dochodzi do uszczerbku na zdrowiu?
- 100 km/h - 94 dB (15 minut)
- 120 km/h - 98 dB (7 minut)
- 140 km/h - 102 dB (3 minuty)
- 160 km/h - 105 dB (1.5 minuty)
Następstwa zdrowotne?
- ból głowy,
- drażliwość,
- osłabienie koncentracji,
- zmęczenie,
- szum w uszach,
- upośledzenie słuchu
- ryzyko utraty słuchu.
Jak tego uniknąć?
Oczywiście można takich niedogodności uniknąć bez konieczności rezygnowania z jazdy motocyklem. Jeśli problemem jest zbyt głośny tłumik to warto zastosować db-killer, albo rozważyć zmianę tłumika na cichszy. Rozwiązuje to problem tylko częściowo, bo najbardziej uciążliwym dźwiękiem na motocyklu jest mimo wszystko pęd wiatru.
Problem z szumem wiatru da się częściowo rozwiązać za pomocą szyby, albo deflektora montowanego na szybie. Kolejna możliwość to wybór kasku, który ma bardziej rozbudowane wypełnienie i odpowiednio regulowaną wentylację. Bo cichy kask oznacza niestety słabszą wentylację i mniej powietrza docierającego do motocyklisty. Niestety - nie można mieć wszystkiego.
Druga sprawa - z naszego doświadczenia wynika, że ciche kaski nie istnieją. Bywają marki i modele kasków, które powszechnie uważane są za ciche i z reguły oznaczają sporą inwestycją finansową... Tańszym rozwiązaniem by chronić słuch jest zainwestowanie w stopery dla motocyklisty.
Stopery dla motocyklisty
Specjalistyczne stopery stosowane są w wielu dziedzinach życia w których ludzie nastawieni są na dużą ilość hałasu. Mają one na celu ochronę słuchu jako zmysłu przy jednoczesnym zachowaniu komfortu i możliwości wykonywania danego zajęcia. Zastosowanie podstawowych stoperów oznacza z reguły zatkanie kanału słuchowego co wpływa na ciśnienie w uchu i tworzy problemy z błędnikiem.
Powstały stopery nie tylko dla ludzi pracujących w przemyśle lub transporcie, ale również dla motocyklistów. Odpowiedni kształt, zmienne końcówki pozwalające na lepsze dopasowanie do ucha, silikon, membrana filtrująca odpowiednie tony - to wszystko można znaleźć w stoperach dla motocyklistów.
Z clubu na motocykl?
Z czasem powstało zapotrzebowanie na stopery, które nie będą wyglądać jak środek ochrony słuchu, którego stosowanie wynika z norm BHP. Tak powstały stopery LOOP.
A zaczęło się tak, że kilka lat temu dwójka młodych Belgów postanowiła rozwiązać nieco inny problem. Zauważyli, że po powrocie z nocnego clubingu towarzyszy im ból głowy i widocznie nie wynikał on z konsumpcji nadmiernych ilości różnych substancji. Problem z dostępnymi na rynku środkami ochrony słuchu był taki, że nie wyglądały one atrakcyjnie podczas całonocnej balangi i na dodatek zaburzały odbiór muzyki. Dlatego powstały LOOP - stopery wygodne, estetyczne i stylowe, dedykowane muzykom, imprezowiczom, baristom, ale także motocyklistom.
LOOP świetnie sprawdzają się w trasie, nie odcinają na dźwięki otoczenia i chronią nasz słuch przed uszczerbkiem. Jednocześnie poza funkcjonalnością i wygodą oferuje również estetykę godną modnych dodatków, albo minimalistycznej biżuterii.
- LOOP Quiet (25- db, silikonowe, dedykowane do odpoczynku, snu i podczas podróży)
- LOOP Experience (20 -db, z filtrem dźwięku, idealne na motocykl)
- LOOP Experience Pro (20 -db lub 25 -db, z szerokimi możliwościami dopasowania, podwójnym filtrem i efektownym wyglądem)
Czy to działa?
Nie odpuściliśmy sobie okazji, by zmęczyć nieco słuch Danona. Na podstawie badań laryngologa Danon ma zweryfikowany słuch absolutny, choć nie kwapi się do bycia muzycznym geniuszem. Sprawdziliśmy jak jego uszy przyjmą dawkę kilku 4 s. sygnałów o różnej częstotliwości: od 63 Hz do 8000 Hz.
Ścieżka stereo została przygotowana w ten sposób, by jeden kanał był ściszony o wartość zgodną z poziomami wyciszenia deklarowanymi przez producenta dla danej częstotliwości. Drugi kanał nie był ściszany - był on emitowany na ucho w którym znalazł się LOOP. W założeniu Danon powinien słyszeć na obu słuchawkach jednakowe natężenie dźwięku. I tak rzeczywiście się stało.
