Motocyklista widząc piękną prostą drogę - daje w palnik. Pech chciał że na drodze był ostry kamień, szczęście - że trafił na tylną oponę.
Tylna opona eksploduje przy prędkości 278km/h. Bikerowi udaje się wyhamować - widać jednak po ruchach kierownicy, że maszyna momentalnie staje się niestabilna.
Opublikowano 01 maj 2018