Yamaha Warrior to potwór - mieliśmy okazję przekonać się o tym osobiście. Dwa gary, których wspólna pojemności to blisko 1700ccm robią robotę. Do tego heble i przednie zawieszenie od R1 i jeździ się tym motocyklem zupełnie nie tapczanowo.
Zobacz: Yamaha Warrior Video Motobanda
Opublikowano 27 kwi 2014