Ucieczka motocyklem przed policjantem w Limanowej

Całość akcji dzieje się od 1:30 - motocyklista spokojnie dojeżdża do ronda, omijając po drodze samochody. Pech chciał, że przepychając się tak po linii ciągłej - napotkał policjanta. Wykroczenie choć niegroźne to jednak ewidentne. Policjant nie był z drogówki, więc pewnie skończyłoby się na upomnieniu - jednak vloger stwierdził inaczej - policjant jechał bez pasów i z niedomkniętymi drzwiami w cywilnym samochodzie, nie wzbudziło to jego zaufania i postanowił uciec. Tak też można to tłumaczyć. 

Jednak uciekając złamał kilka innych przepisów, przez które skutecznie mógłby stracić już prawo jazdy - ale co tam, ważne aby wrzucić do internetu :) 



Zobacz także