Hayabusa to uwielbiany przez wielu motocykl. Stworzony do osiągania wysokich prędkości - więc nic dziwnego, że bardzo szybko znalazł swoje miejsce w wyścigach na 1/4 mili.
I nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że nadal jest on tam używany, mimo, że od kilku lat nie jest już produkowany. Czyżby nie pojawił się jeszcze godny następca?
A może również przebudowany brat ze stajni Suzuki da radę? GSX-R 1000 o fabrycznej mocy 200 KM wzmocniony o nitro i przedłużony wahacz.
Opublikowano 23 paź 2020