Ten motocyklista miał pecha wkurzyć kogoś nie na żarty - często powodem takich sytuacji jest przeciskanie się przez korki, czy wyprzedzanie wolno jadących samochodów na podwójnej ciągłej. Jednak wkurzenie i wyzwiska to jedno, a szalony pościg i próby zepchnięcia to już totalnie co innego.
Opublikowano 06 kwi 2016