Rękawice SHIMA były z nami 1,5 roku. Przez ten czas nie oszczędzaliśmy ich, przejechały z nami wiele kilometrów w różnych warunkach.
Po nakręceniu materiału video odwiedziliśmy tor w tych rękawicach - gdzie nasz redaktor zaliczył ślizga.
W galerii możecie zobaczyć zdjęcia rękawic po tym zdarzeniu. Lepszego testu chyba nie mogliśmy przeprowadzić. Ochraniacze po wewnętrznej stronie dłoni, w które wyposażone są rękawice spełniły swoje zadanie - łapki wyszły z tego bez szwanku. Oprócz startych ochraniaczy i minimalnego przetarcia skóry obok jednego ze ślizgaczy, rękawice praktycznie nie uległy innemu zniszczeniu i dalej z powodzeniem mogą być używane.
Nasza opinia ?
Produkt który jest wyposażony w ochraniacze montowane także w znacznie droższych rękawicach (np. knox biomech) wart jest uwagi. Rękawice wykonane są dobrze, nie prują się, nie niszczą od kontaktu z manetką. Design jest niezły - ma prawo się podobać. Jeżeli rękawice ułożą Ci się na dłoni, to jest to niezła oferta na letnie sportowe rękawice (które z powodzeniem mogą być używane także w turystyce).
Opublikowano 08 maj 2014