Rozumiemy że człowiek czasami chce odkręcić manetkę, sami nie jesteśmy święci. Jednak są jakieś granice. Nie wyprzedzamy lewym pasem, nie przejeżdżamy na czerwonym świetle, nie dajemy na gumę przy 200km/h w mieście! Cała ta zabawa mogła się bardzo źle skończyć.
Opublikowano 20 cze 2018