Twoja przeglądarka nie obsługuje HTML5
Małe pojemności są fajne, niewiele palą, są dynamiczne w mieście i sporo wybaczają. Można na nich szybciej nauczyć się jeździć sportowo niż na dużych, mocnych sprzętach.
Ale czasem są takie sytuację, że szczęście po prostu jest potrzebne. W tym wypadku - ninja 300 zbliżając się do swojej prędkości maksymalnej wpadła na nierówność na jezdni co zaowocowało potężnym shimmy, które sprawiło, że motocykl tańczył na 4 pasach ruchu.
Opublikowano 19 maj 2016