Tak, to kolejny film z Polski... u nas nikt nie lubi motocykli, offroadów, ani w ogóle niczego. Co ciekawe cała sytuacja miała miejsce na prywatnej drodze prowadzącej do działki, której właścicielem jest... motocyklista. Czy może być bardziej komiczna sytuacja, niż bycie zaatakowanym za jadę motocyklem na własnym terenie?
Opublikowano 29 lis 2015