Sytuacja choć z pozoru wydaje się błaha, w praktyce mogła okazać się niebezpieczna - i nie chodzi nam tutaj o zniszczenie motocykla... Tak naprawdę, mogło się to skończyć dużo gorzej - uszkodzeniem a nawet zmiażdżeniem kończyn u motocyklisty.
Powód? Przekroczenie prędkości i brak ochoty do poddania się kontroli przez policjanta. Ile jesteś w stanie poświęcić aby nie zapłacić mandatu? Nowe owiewki, nogę, życie?
Policyjne metody zatrzymywania pojazdów także są dalekie od ideałów i na "gorące" zatrzymywanie ciężko będzie znaleźć dobre rozwiązanie.
Opublikowano 08 mar 2016