Do wypadku doszło na torze wyścigowym. Jeden z motocyklistów zaliczył szlifa, drugi w niego wjechał i dosłownie wyleciał w powietrze dokładnie przed trzeciego motocyklistę. W tym momencie nie mają już znaczenia umiejętności nie ma szans na ratunek po prostu wita ziemia.
Opublikowano 09 wrz 2016