Gdy du*a Ci ucieka - sekundy od highside'a

Tym razem Polskie podwórko i góry słonne, a głónym bohaterem jest Biker na GSX-R'ze. 

Pokonując chyba najbardziej znany zakręt w okolicy - tylne koło gixxa zgubiła przyczepność, a następnie naglę ją odzyskała - w efekcie czego, tyłek biker'a znalazł się nad bakiem. Do tego - pamiętajmy, że ciągle jesteśmy w zakręcie i motocykl sunie na barierki. 

Zimna krew, opanowanie, trochę szczęścia - to wszystko miało znacznie. Biker nie dał się także fiksacji wzroku i po wyjściu z highside'a, zareagował jeszcze na tyle szybko, by skręcić motocykl i nie skończyć w barierkach. 

Oby każde zagrożenie - kończyło się na strachu! 



Zobacz także