Na łuku drogi coś się wydarzyło - co, tego nie wiemy. Po prostu w pewnym momencie biker orientuje się, że jego kumpel (jadący za nim) miał wypadek.
Zawraca - jednak na drodze znajduje tylko motocykl. Po chwili gorączkowego szukania, znajduje kolegę w wysokiej trawie i wzywa pomoc. Na szczęście kończy się na złamanych żebrach, jednak sprawa mogłaby się zakończyć zupełnie inaczej - a szybka reakcja i wezwanie pomocy może mieć tutaj kluczowe znaczenie. Dlatego warto jeździć z kimś.
Opublikowano 26 maj 2016