Każde Hobby jest drogie, ale to nie oznacza, że motocykle muszą drenować nasz portfel bez końca. W tym materiale przedstawimy 8 propozycji, które są tanie w zakupie i utrzymaniu. 

Zanim kupisz, pamiętaj!

Zanim zdecydujesz się na kupno motocykla używanego, szczególnie takiego, który ma już kilka lat na karku - warto okazać mu trochę serca, aby nam nadal dobrze służył. To czym powinnyśmy się zająć: 

  • Zawieszenie
  • Hamulce
  • Ogólna obsługa silnika
  • Napęd
  • Opony
  • Elektryka / głównie światła


Honda VFR 800

Motocykl wywodzący się z kultowej VFR750, której z kolei korzeni można upatrywać na torach wyścigowych. Brzmi zachęcająco? Jedziemy dalej! Silnik to V4, z wtryskiem a do tego monowahacz.

Brzmi jak Ducati z dawnych lat? Można tak to potraktować, z tą różnicą, że dobrze utrzymane VFR800 nie boi się przebiegów rzędu 250 000 km. Moment obrotowy jest dostępny już od niższych partii obrotów silnika, a 110 KM pcha ten motocykl w sprincie do setki poniżej 4 sekund. Prędkość maksymalna oscyluje w granicach 240 km/h. W porównaniu do poprzedniego modelu, 800-tka zyskała na "prowadzeniu się" m.in. przez koło 17 cali i lepsze zawieszenie. Motocykl można było kupić w wersji z ABS (był wtedy cięższy o 10kg).

  • Roczniki: 1998-2002
  • Cena: 6000-10000
  • Sugerowana cena zakupu : 8000


Yamaha XJ 600

To jeden z najtańszych motocykli z 4 cylindrami jaki możemy kupić. Nas interesują modele od 1996 roku w górę, a najlepiej te po 98 roku. Ten drugi rozpoznacie po dwóch tarczach hamulcowych z przodu. Posiadają one również grubsze zawieszenie, oraz lepsze gaźniki. Motocykl z założenia miał być tanim, prostym i skutecznym motocyklem. I taki pozostał. Silnik, jeżeli ma dobrze wyregulowane gaźniki i sprawną pompę paliwa - jest trwały. 61 KM nie sprawi, że sprzęt jest królem mocy, jednak zmuszony do galopu pozwala na rozpędzanie się do setki w okolicach 5 sekund, więc nadal jest czym przyspieszyć. Do tego wygodna i uniwersalna pozycja za sterami, całkiem przyjemna kanapa i możliwość wybrania wersji z pół owiewką. To idealnie uniwersalny i prosty sprzęt. A jeżeli lubisz trochę grzebać przy motocyklach, to sporo rzeczy jesteś w stanie zrobić we własnym zakresie.

  • Roczniki: 1991-2003
  • Cena: 3000-6500
  • Sugerowana cena zakupu : 5000


Honda hornet 600

Król golasów, który prawie 20 lat temu sprowokował trend na klasyczne linie nadwozia połączone ze sportowym charakterem. Hornet od samego początku był zadziorną maszyną - strzelisty ogon, pod którym chował wydech, duży kształty zbiornik paliwa i silnik od CBR F3 generujący niecałe 100KM. Na akcesoryjnym wydechu rozpędzanie się tym motocyklem powoduje przyjemne jeżenie się włosów na rękach - on zwyczajnie kocha wysokie obroty. Inna sprawa, że dolną skalę obrotomierza ma tak mulastą, że trzeba uważać na co żwawsze 250tki. Honda zrobiła horneta lekkim, dobrze prowadzącym się motocyklem, który lubi rozkręcać swój 4cylindrowy silnik pod czerwone pole obrotomierza.

  • Roczniki: 1998-2006
  • Cena: 6000-10000
  • Sugerowana cena zakupu : 8000


Bandit 600

Suzuki Bandit GSF 600 na rynku zadebiutował w 1995 roku w wersji naked. Rok później światło dzienne ujrzał bandzior ubrany w owiewki. I choć historia banditów sięga lat 1989 (GSF200 i 400) to właśnie 600'tka zbudowała legendę tego modelu w Europie. Silnik został przeszczepiony bezpośrednio z modelu GSX-F 600. Za chłodzenie w tym silniku odpowiada powietrze i olej. Właśnie dlatego potocznie nazywamy bandziora - olejakiem. Silnik chwalony do dzisiaj za swoją niezawodność i prostotę budowy, plotki głoszą - że, jeżeli tylko nie zabraknie mu oleju, to będzie kręcił się do apokalipsy i jeszcze 7 dni dłużej. Kto mówi, że Bandit nieźle przyspiesza od dołu - ten wcześniej jeździł chyba tylko na 125ccm. Silnik wyraźnie reaguje na manetkę gazu dopiero po przekroczeniu połowy skali obrotomierza. Wcześniej jest spokojny i potulny jak baranek. Czy to źle? Raczej nie. Dzięki takiej charakterystyce jest to idealny sprzęt na pierwszą 600-tke.

  • Roczniki: 1995-2004
  • Cena: 4000 - 9000
  • Sugerowana cena zakupu : 7000


Honda CBR 600 F3

Poczciwy dziadek, który był jednym z kowali wykuwających legendę trzech liter CBR. Podjeżdżąjąc CBR'ką pod remizę - wiesz, że będziesz miał branie, bo to "ścig" (a dokładniej supersport), a w dodatku masz pewność, że spod tej remizy odjedziesz - bo to nie Yamaha :) Ciekawostka - to m.in. od tego silnika wzięła się nazwa sportowych szlifierek. Motocykl aż do 9 tyś obrotów generuje jedynie 34 KM, by przy kolejnych 3 tyś obr prawie potroić moc do 105 KM. Wcześniejsze modele miały moc 98 KM.

Motocykl pomimo upływu lat, nadal przypomina o swojej przynależności do klasy supersport. Myślę, że F3 starzej się godnie i z klasą, a malowania które Honda wówczas stosowała - są już kultowe. Do tego jak na sporta nie przystało, a co jest cechą charakterystyczną dla Hondy z tamtych lat - CBR F3 ma bardziej miękkie zawieszenie niż konkurencja. Do tego obszerna kanapa i przyjemnie dozowalne hamulce. Silnik ma już sporo na karku, ale traktowany z troską, jest w stanie znieść naprawdę dużo.

  • Cena: 3000-7000 zł
  • Sugerowana cena zakupu: 5500


Honda Transalp 600

Produkowane od 1987 do 1999 motocykl turystyczny o zdecydowanych właściwościach offroadowych. To pozycja dla wszystkich tych, którzy nie szukają emocji w mocy silnika, a w jego trwałości i możliwości zwiedzania świata. Jeżeli każdy kolejny przemierzony kilometr w siodle jest dla Ciebie celem, to jest to motocykl dla Ciebie. O trwałości Transalpa i jego serducha V2 (moc 50KM i 56 Nm) krążą już legendy. Ponoć da się wszystko naprawić przy pomocy śrubokręta, gumy do żucia i "trytytek". Nie zmienia to jednak faktu, że motocykl ma już swoje lata i jeżeli chcemy cieszyć się z jazdy powinniśmy poszukać tych najbardziej zadbanych egzemplarzy. Wysokie zawieszenie, gruba choć wąska kanapa i mała owiewka z przodu. Transalpem najlepiej będzie nam się jeździło po dzikich, bocznych i malowniczych drogach.

  • Cena: 5000-11000
  • Sugerowana cena zakupu: 8000


Yamaha YBR 250

Produkowana w brazylia, była ulubieńcem szkół nauki jazdy. Ja sam właśnie na takim motocyklu robiłem swoje uprawienia. Co ciekawe, mniejsza siostra ybr 125 była produkowana z kolei w chinach. Silnik 250 nie posiada oszałamiających osiągów - już przy setce na liczniku motocykl zaczynał się trząść, i nie pamiętam, czy udało mi się rozpędzić do 120 km/h.

Jednak nie jest to materiał o najszybszych jednośladach w swoich kategoriach, a o tych, które za niewielkie pieniądze pozwolą nam dużo pojeździć i YBR właśnie takim motocyklem jest. Skoro potrafiła z pozytywnym skutkiem przeszkolić tysiące polaków w nauce jazdy motocyklem, to poradzi sobie z codzienną eksploatacją. I dla osoby, która dopiero zaczyna swoją przygodę z jednośladami i tak będzie wydawała się prawdziwym motocyklem. Przy kupnie tego motocykla upewnijmy się, że nie jest to sprzęt, właśnie po nauce jazdy, oraz aby był w ogólnie dobrym stanie technicznym. I tak chciałbym wspomnieć tutaj również o motocyklach typu Honda VTR 250 czy zx400r, natomiast tych motocykli jest niestety bardzo mało, co wpływa również na dostępność części.

  • Cena: 2000-6000zł
  • Sugerowana cena zakupu: 3500-4000zł


Suzuki GS500

Jeżeli nie chcecie się pakować na dużą, ciężką i starawą już XJ600 – to GS500 przy znacznie lżejszych gabarytach i łatwiejszym prowadzeniu oferuje Wam podobne osiągi. Tak, silnik jest trochę słabszy, ale niższa masa to rekompensuje w efekcie przyspiesza bardzo podobnie jak XJ’ta, a w portfelu zostaje więcej pieniędzy na benzynę. Niższa masa to również szybsze wdrażanie się w jazdę jednośladami, oraz wolniejsze zużywacie się podzespołów takich jak napęd, klocki hamulcowe czy opony. Nie ma co ukrywać, dosyć szybko dojdziemy do granic możliwości GS’a i nie jest to porywająca maszyna – ale warto ją docenić, bo jako pierwszy poważny motocykl to jeden z najlepszych wyborów. Szczególnie dla naszego portfela, jeżeli pogodzimy się oczywiście z tym, że „jeździmy małym motocyklem”.  

  • Cena: 3000-9000zł
  • Sugerowana cena zakupu: 5500zł


Zobacz także