Najmniejszy z rodziny GSX-R został zapowiedziany kilka miesięcy temu - jest to oczywiste posunięcie Suzuki, ponieważ to właśnie małe sportowe motocykle zyskują duże zainteresowanie i to nie tylko na starym kontynencie.
Suzuki miało na czym budować małego Gixxa - mieli już małe motocykle, Inazuma 250 czy Gixxer 150. GSX-R będzie wyposażony w silnik 250 i 300ccm, z czego mniejszy ma trafić na rynek Azjatycki a większy - Europa i USA.
Na zdjęciach widać podwójny tłumik, który spełnia najnowsze normy emisji spalin, do tego jedna tarcza z przodu ze złotym dwutłoczkowym zaciskiem. Nieźle prezentuje się też kokpit motocykla.
Pytanie brzmi - dlaczego Suzuki czekało tak długo? I czy uda im się nawiązać skuteczną walkę w tym ciasnym segmencie? Yamaha wypuściła świetną ale drogą YZF-R3, KTM ma RC390, Kawasaki odświeżoną Ninja 300 a Honda niedługo wprowadzi powalającą 300RR.
Opublikowano 29 gru 2015